Dominika Gwit ma do siebie dystans? Pokazała się w bluzie z zaskakującym napisem

8 marca 2019

Dominika Gwit ma do siebie dystans? Aktorka na swoim Instagramie dodała sarkastyczne zdjęcie, pokazała się w bluzie z zaskakującym napisem. Jak wygląda stylizacja gwiazdy?

Dominika Gwit nigdy nie przejmowała się specjalnie opiniami na temat swojego wyglądu. Świadoma swoich niedoskonałości aktorka akceptuje się taką, jaką jest i chętnie dzieli się z fanami na Instagramie przeróżnymi zdjęciami. Ostatnio pokazała się w bluzie z sarkastycznym napisem. Jak wypadła?

Dominika Gwit w bluzie z kultowym napisem

Dominika Gwit ma do siebie duży dystans, co możemy zobaczyć w jej mediach społecznościowych. Aktorka często wstawia zabawne zdjęcia, śmieje się sama z siebie. Ostatnio na jej Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie, na którym aktorka pozuje w bluzie z zaskakującym napisem. Na żółtej bluzie jest nadrukowany duży napis: Jestem jakby luksusowa .
– No bo co tu dużo gadać…. JESTEM JAKBY LUKSUSOWA – napisała Dominika pod zdjęciem.

Co więcej, artystka spytana w komentarzach o rozmiar bluzy, bez ogródek zdradziła, że nosi rozmiar 52. Dominika nie wstydzi się swojej nadwagi, jest szczęśliwie zakochana i cieszy się życiem.

Ile waży Dominika Gwit?

Nie jest tajemnicą, że Gwit ma problemy z utrzymaniem tej samej wagi. Aktorka kilka lat temu w ciągu zaledwie roku schudła ponad 50 kilogramów . Jej metamorfoza była bardzo spektakularna, a jej efektami zachwycała się cała Polska , co więcej sama Dominika napisała książkę na temat swojej przemiany. Niestety aktorkę dopadł efekt jojo i wróciła do starej, nieco bardziej obfitej sylwetki . Artystce zarzuca się, że przez swoją obecność medialną promuje otyłość, ta jednak ostro reaguje na takie zarzuty . W rozmowie z portalem Plejada odpowiedziała na zarzuty hejterów.

– Tak, jestem gruba, tak, jestem szczęśliwa , tak, mam do tego prawo, tak, będę o tym mówić głośno! Nie, nie zamknę się w domu, bo ktoś uważa, że skoro z niego wychodzę, to promuję otyłość. Nie, nie promuję otyłości! Po prostu na tę otyłość choruję. I czasem mam siłę i ochotę z nią walczyć, a czasem nie. I nie znaczy to, że jestem gorsza. Wręcz przeciwnie – uważam się za silną, mądrą i piękną kobietę , która kocha i jest kochana – cytuje aktorkę plejada.pl.