Doda zalała się łzami. „Odpadłam na podłogę windy i zaczęłam płakać”
Doda na swoim oficjalnym profilu opublikowała obszerny post, w którym opisała ostatnie wydarzenia z jej życia. Okazuje się, że gwiazda miała problemy z bankiem. Dopiero po kilku latach walki wygrała sądową batalię. Wczoraj opadłam na podłogę windy i zaczęłam płakać…ze szczęścia – napisała rozemocjonowana gwiazda.
Doda przez kilka niestrudzenie walczyła w sądzie o sprawiedliwość z bankiem. Teraz opowiedziała o szczegółach sprawy, która swój początek miała kilkanaście lat temu.
Doda i problemy z bankiem
Na oficjalnym profilu Dody pojawił się obszerny wpis dotyczący jej problemów z bankiem. Gwiazda 5 kilka lat walczyła w sądzie, aby dopiąć swego i jak się okazuję, dzięki determinacji i samozaparciu udało jej się.
– W 2008 roku bank Millennium chcąc rzekomo zadośćuczynić mi ujawnianie i sprzedanie moich danych osobowych oraz treści przelewu przez jednego z ich pracowników do tabloidu, w ramach ugody i „rekompensaty” zaproponował mi kredyt na „szczególnie atrakcyjnych dla mnie warunkach”– był to „tani i bezpieczny” kredyt frankowy. Byłam młoda i zaufałam bankowi – rozpoczęła swój wywód piosenkarka.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Współpraca z bankiem okazała się wielkim ciosem dla gwiazdy. Dług, który zaciągnęła, zaczął rosnąć, według zapewnień Dody kwota zwiększyła się aż dwukrotnie.
–
Od 13 lat kilkanaście tysięcy złotych bez względu czy gram koncerty, czy nie (jak w przypadku pandemii).
Proces sądowy trwał ponad 5 lat i zaczął się w czasie kiedy jeszcze mało który frankowicz miał odwagę na proces z bankiem
– wyznała wokalistka.
Doda wygrała proces
Mimo trudnej i długiej drogi Doda w końcu wygrała proces. Ze słów gwiazdy wynika, że Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił, iż zawarta przez nią umowa jest nieważna:
-[…] doczekałam się sprawiedliwego wyroku, za który dziękuje z całego serca ja i cała moja rodzina.
Sąd uznał, że pracownicy banku zachowali się wobec mnie nieetycznie i nieuczciwe.
Nie poinformowano mnie o ryzyku walutowym ani o niebezpiecznych dla mnie mechanizmach kredytowych powodujących, że dług może wzrastać w sposób nieograniczony
– tłumaczy piosenkarka.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, głos zabrały również znane osobistości, gratulując samozaparcia i odwagi. Wśród nich znaleźli się Michał Piróg a także Krzysztof Ibisz.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Krzysztof Jackowski w trakcie wizji został zapytany o Tadeusza Rydzyka. Jasnowidz powiedział, co myśli o redemptoryście z Torunia
- Córka Gienka z „Rolnicy. Podlasie” smutnymi słowami skomentowała ostatnie wydarzenia w Plutyczach
- Pilny komunikat na profilu Anny Cieślak. Chodzi o pogrzeb Bronisława Cieślaka
Źródło: Instagram