Doda przyłapana. Co oni wyprawiali z Pachutem w samochodzie? Tak wyglądały kulisy „Roztańczony PGE Narodowy”
Kilka tygodni temu media obiegła informacja o tym, że Doda rozstała się ze swoim dotychczasowym partnerem, Dariuszem Pachutem, z którym wydawała się być naprawdę szczęśliwa. Paparazzi zrobili jednak zdjęcia, które mogą sugerować, że wciąż są razem. Jaka jest prawda?
Doda na "Roztańczonym PGE Narodowym"
Doda była wczoraj gwoździem programu na święcie muzyki rozrywkowej na Stadionie Narodowym. Jak na nią przystało, nie zawiodła, dając show, które fani zapamiętają na lata. Zaskoczyła chociażby pierwszym, wspólnym wykonaniem numeru ze Smolastym.
Piosenarka oczywiście zachwycała także na ściance. Można jednak śmiało stwierdzić, że żadna z fotek zrobionych na jej tle nie wzbudziła takiego zamieszania jak te, które cyknięto jej na parkingu. Jej, choć raczej powinniśmy stwierdzić, że im.
Dariusz Pachut odpowiada na pytanie o związek z Dodą. Nie zostawiła tego bez reakcjiCzy Doda na pewno nie jest już z Pachutem?
Doda ze swoich mediów społecznościowych usunęła już wszystkie fotki z Dariuszem Pachutem. Na pierwszy rzut oka faktycznie wydawało się, że wielka miłość nagle się skończyła. Sprawa nie dawała jednak spokoju internetowym amatorskim detektywom.
Ci uważnie prześledzili późniejsze relacje Dody i Pachuta. Zasugerowali, że niektóre ze zdjęć wyglądają tak, jakby były robione w tym samym miejscu, choć oczywiście byłych partnerów na nich nie widać. Pojawiła się więc teoria, że wokalistka sfingowała swoje rozstanie, by niejako odciążyć medialnie swojego partnera. Ten bowiem chciałby figurować w mediach jako wyczynowy sportowiec, a jednak został przez opinię publiczną sprowadzony tylko do roli “faceta Dody”.
Doda widziana z Dariuszem Pachutem
Tę teorię potwierdzać mogą fotki, które zrobiono im wczoraj w trakcie “Roztańczonego PGE Narodowego”. Paparazzi dotarli na parking i uchwycili moment, w którym Doda siedzi z Pachutem w jednym samochodzie. Co prawda nie uwieczniono ich w namiętnej sytuacji, ale już sam fakt, że byli tego wieczora ze sobą, jest mocno wymowny.
Na ten moment Doda nie skomentowała jeszcze tych rewelacji, ale można spodziewać się, że jednak to zrobi. Fani z pewnością przycisną ją do muru i długo nie dadzą spokoju, bo życie sercowe wokalistki szalenie ich interesuje. Zobaczymy więc, jak zainteresowani wyjaśnią swoje spotkanie. Czy możliwe, że było zupełnie przypadkowe lub niezobowiązujące?
fot. KAPiF
fot. KAPiF
