Nie żyje uwielbiany gwiazdor disco polo. Niestety, zmagał się z poważną chorobą
Disco polo: gwiazdor tego gatunku, frontman zespołu Rem Faza, Remigiusz Pik nie żyje. Muzyk przez lata walczył z chorobą nowotworową. O jego śmierci poinformował jego przyjaciel poprzez media społecznościowe. Mężczyzna zmarł wieczorem, 25 czerwca w wieku 54 lat. W smutku pogrążeni są jego najbliżsi, ale też fani, którzy pod postem wyrażają swój wielki żal.
Remigiusz Pik był znany nie tylko z zespołu disco polo Rem Faza, ale także z grupy Shantymen, w której grał i śpiewał swoje ukochane szanty. Rodzina jest pogrążona w smutku, fani Remigiusza składają kondolencję i słowa wsparcia. Pogrzeb muzyka odbędzie się 29 czerwca.
Świat disco polo pogrążony w smutku
Remigiusz Pik był wciąż aktywnym i bardzo twórczym muzykiem. Grał na gitarze basowej, był wokalistą i kompozytorem. Zespół Rem Faza był dla niego bardzo ważny i wciąż mimo choroby działał w nim prężnie.
Wiadomość o śmierci Remigiusza poruszyła fanów, na oficjalnym profilu artysty napisano:
-Kochani. Wczoraj późnym wieczorem odszedł od nas cudowny człowiek, mąż, ojciec, przyjaciel, trener i utalentowany muzyk – Remigiusz Pik. Walczył do końca. Kto może niech przybywa i pożegna Remka – napisał Jakub Lewandowski, również muzyk, przyjaciel Remigiusza Pika.
- Internauci oburzeni zachowaniem Małgorzaty Rozenek. Nie wierzą, co gwiazda zrobiła na oczach synka
- Żałoba, oczy pełne łez, rozpacz, córka Magdy Gessler zmarła w strasznych okolicznościach. Po latach gwiazda TVN wszystko opowiedziała
- Znamy wyniki badań toksykologicznych kierowcy autobusu z Warszawy. Są zatrważające
Nie żyje Remigiusz Pik
Śmierć muzyka nie tylko poruszyła świat disco polo. Z wielkim smutkiem przyjaciela żegnają także muzycy z zespołu Shantymen. Na swoim oficjalnym profilu napisali:
– Mamy smutną wiadomość na naszych przyjaciół. Niestety, jeden z nas, szantymen z szantymenów, właśnie odpłynął do Hilo. Remigiusz Pik 1966-2020 – poinformowali artyści.
-Zabrał ze sobą w ostatni rejs swoją gitarę basową, wieczny uśmiech, wesołe historie i setki piosenek, które grały mu cały czas za uchem – wspominają przyjaciela koledzy z zespołu.
Pogrzeb artysty odbędzie się w najbliższy poniedziałek o godzinie 15.00 na cmentarzu w miejscowości Firlej niedaleko Lubartowa.
Niestety, to niejedyna smutna informacja ostatnich dni.
Samobójstwo popełniła gwiazda TikToka, zaledwie 16-letnia dziewczyna.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Śmierć Remigiusza Pika poruszyła wszystkich.
ZOBACZ TEŻ:
- TVP nagle przekazuje wstrząsające informacje. Włos się jeży, cała Polska wstrzymała oddech
- Polskę obiegła dramatyczna wiadomość. Niestety, nie żyje Zbigniew Jaskulski, rodzina przekazała smutne wieści
- Lekarze biją na alarm. Jedno przyzwyczajenie Polaków może wpędzić do grobu, dramatyczne doniesienia
- Dramat w województwie lubelskim. Doszło do tragicznego wypadku, spłonęły dwa auta, są ofiary śmiertelne
- Policja chciała nagrać kierowców, jednak kamera zarejestrowała inną rzecz. Nie spodziewali się podobnych scen
- Gdy panna młoda weszła do kościoła, starsze osoby prawie zemdlały na jej widok. Niewiele kobiet by się odważyło
Źródło: dico-polo.info, muzyka.interia.pl