Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Deynn i Majewski leczyli się u psychologa. Wszystko z powodu afery…

Deynn i Majewski leczyli się u psychologa. Wszystko z powodu afery…

6 kwietnia 2018
Autor tekstu: Martyna Cikacz

Deynn i Majewski przez ostatnią aferę z siostrą wygasili na moment swoje kariery. Para przeżywała ciężkie chwile, a Daniel wspominał, że Marita jest naprawdę załamana. Problemy chyba już odeszły w zapomnienie, a fit-para znów zaczęła być aktywna w mediach społecznościowych. Na ostatnim livie wyznali, że potrzebowali pomocy psychologa, a cała sytuacja mocno ich uduchowiła.

Para, aby nabrać nowej energii, wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Przed wyjazdem zdążyli wziąć tajemniczy ślub w kominiarkach, a na upamiętnienie tego ważnego dnia zrobili sobie sesję zdjęciową w czarnych dresach. Pisaliśmy o tym tutaj .

Teraz powrócili i widać, że naprawdę tęsknili za mediami społecznościowymi, ponieważ zasypują swoich fanów nowymi wyznaniami i opowieściami o swoich przemianach, które miały miejsce podczas ich nieobecności. Ostatnio jedna z internautek postanowiła zapytać o to, jak bardzo odbiła się na nich kłótnia z Klaudią Surmą i czy musieli korzystać z pomocy specjalisty. Odpowiedź była dość zaskakująca.

Majewski wyznał, że korzystali z pomocy psychologa i uważają, że jest to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które przechodzą załamanie. Dodał również, że dzięki sesjom z lekarzem mogli inaczej spojrzeć na sytuację, w której się znaleźli.

Krzyże na twarzy znakiem nawrócenia?

Fit-para pojawiła się również ze zmianami wizerunkowymi i na ich twarzach zagościły wytatuowane krzyże , a także znaki karmy , które mają świadczyć o powrocie do wiary. Więcej na temat nowych ozdób powiedzieli w ostatniej rozmowie z obserwatorami.

Życie nas bardzo pokopało. Dużo ludzi chciało nas zranić, wykorzystać nasz ból, nasze cierpienie, chcieliśmy dalej wojować w naszym stylu. Jednak pewnego dnia coś nam strzeliło do głowy, że to znak od Boga , że chciał nam pokazać tą sytuacją, że nasze zachowania nie było zawsze takie jak powinny być. Wytatuowaliśmy sobie tę karmę po to, żeby zawsze pamiętać, że wszystko wraca. Mamy wspólny tatuaż z najtrudniejszego dla nas czasu – wyznali.

Oprócz symbolu karmy, twarze Majewskich zdobią także krzyże.

Aż sami nie możemy wyjść z podziwu. Mamy wspólny krzyż. Nigdy bym się nie spodziewał, że jakiś tatuaż będzie wiązał się z wiarą. Zaczęliśmy rozmawiać przypadkowo o różnych religiach, nie tylko o chrześcijaństwie. Myśleliśmy o tym, kto to sprawił, że to wszystko się posypało. Doszliśmy do wniosku, że należy wierzyć, niezależnie w co. Pomogła nam ta wiara, nie sądziliśmy, że z naszych ust padną takie słowa – dodał Majewski podczas relacji na żywo.

Myślicie, że parę naprawdę tak bardzo uduchowiła afera rodzinna?

ZOBACZ TEŻ:

  1. Kuchenne rewolucje we Wrocławiu. Gessler przerwała program. „Wszystko jest do d**y”
  2. Robert Lewandowski szczerze o śmierci ojca. Przeżył prawdziwy dramat
  3. To już koniec pięknego snu Maryli Rodowicz
Obserwuj nas w
autor
Martyna Cikacz

Redaktor działu lifestyle w Lelum.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy