DDTVN: Mołek rozpłakała się na żywo. Emocjonująca rozmowa o Komendzie
To był jeden z najbardziej emocjonalnych odcinków Dzień Dobry TVN. Magda Mołek nie kryła łez wzruszenia podczas niedzielnego nagrania. Wszystko za sprawą historii braci Tomasza Komendy.
Historią Tomasza Komendy od kilku miesięcy żyje cała Polska. Mężczyzna w 2000 r. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i zabójstwo. Po 18 latach spędzonych w więzieniu został uwolniony z powodu błędów w jego procesie – wszystko wskazuje na to, że jako niewinny człowiek spędził w wiezieniu aż 18 lat. To właśnie jego historia została poruszona podczas niedzielnego odcinka Dzień Dobry TVN. Bracia Tomasza Komendy opowiadali o traumie związanej z oskarżeniem i uwięzieniem brata.
DDTVN: Mołek rozpłakała się na żywo
Bracia Tomasza Komendy opowiadali o traumie związanej z uwięzieniem brata, a także o tym, że nie mogli liczyć na żadną pomoc od ludzi. Jak zapewniali, nikt zupełnie nie wierzył w niewinność Komendy, znajomi się odwrócili, a rodzina pozostała sama i bezsilna.
Bezsilność. Niemoc. Nie mogliśmy nic zrobić, nie mogliśmy się do nikogo zwrócić. Ludzie reagowali negatywnie. Byliśmy sami, po prostu sami – wyznał Gerard, jeden z braci.
To była walka z wiatrakami – dodał drugi z braci.
Jak łatwo się domyślić, rozmowa nie należała do najłatwiejszych. To właśnie wtedy na twarzy Magdaleny Mołek pojawiły się łzy wzruszenia. Dziennikarka rozpłakała się. Kiedy Meller kontynuował rozmowę, ta otarła łzy i dołączyła do dalszej konwersacji.
Bez wątpienia była to bardzo trudna i emocjonalna rozmowa zarówno dla Magdaleny Mołek i Marcina Mellera.
źródło: plotek.pl
ZOBACZ TAKŻE:
- Smacznie spali, gdy na dachu ich domu wylądował… samochód
- „Pieprzeni Polacy”. Pracownica WizzAira zwyzywała Polaków na lotnisku
- To koniec! Wiśniewski ogłosił bankructwo