Dawid Kwiatkowski z piękną brunetką żegna lato na plaży. Zrzucił z siebie ubranie, aż zrobiło się gorąco
Dawid Kwiatkowski jak zwykle zapozował z uśmiechem, jednak tym razem nie miał do przekazania zbyt optymistycznych wieści. Pokazał zdjęcie z plaży, a fani mogli jedynie wzdychać z żalem.
To były intensywne wakacje dla wielu polskich twórców. Gorący plener, letnie festiwale i spotkania z idolami. Trzeba przyznać, że w ostatnich tygodniach Dawid Kwiatkowski miał ręce pełne roboty, jednak swoje obowiązki wypełniał z urzekającym uśmiechem, na widok którego topniały serca tysięcy fanów.
Właśnie dobiega końca letnia trasa koncertowa, w czasie której artysta odwiedził m.in. Kielce, Kobylnicę, Zduńską Dąbrowę, czy Konin. Na scenie nie brakowało wrażeń , wzruszeń i śmiechu, a na Instagramie lądowały kolejne zdjęcia i relacje.
Dawid Kwiatkowski przekazał posępne wieści. Nie tylko trasa koncertowa dobiegła końca
„3 dni, 4 miasta, 1,5 tysiąca kilometrów” — przekazał Dawid Kwiatkowski w jednym z postów. Dzięki relacjom z wakacyjnych koncertów poznaliśmy m.in. jedną z najbardziej zasłużonych fanek artysty, panią Aurelię, która w jeden dzień zaliczyła dwa występy w aż dwóch miastach.
Pewnego wieczora na scenie swój pierwszy taniec odtańczyło także młode małżeństwo , a kilka dni temu gwiazdor przegrał z widzką w „kamień papier nożyce” i musiał zaśpiewać kultowe „chciałbym”. Zarówno dla publiczności, jak i samego wokalisty to lato z pewnością było wyjątkowe. Niestety, wszystko, co dobre szybko się kończy.
Na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na widok którego niejeden internauta westchnął z żalem. Za oknami aura sprzyja coraz mniej, a tymczasem uwielbiany wokalista podzielił się fotografią z plaży. Półnagi i szczęśliwy , biegł po oblanym słońcem piasku wraz ze swoją towarzyszką, a za nim rozlewało się spienione, ciemnolazurowe morze i czyste niebo. Z kadru niemal wydobywał się szum i pisk mew.
– Że żegnamy lato? – podpisał lakonicznie, jednak to wystarczyło, by fani zaczęli dzielić się w komentarzach swoimi odczuciami.
– Nie przypominaj…
– To lato było tak wspaniale, że nie może się kończyć…
– Nie żegnajmy jeszcze.
– Niestety, trochę przykro co? – żalili się.
Nie brakowało jednak także miłośników jesieni, którzy już cieszyli się na wieczory w kocu, korzenne herbaty i deszcz złotych liści. Przede wszystkim jednak wspominano ostatnie miesiące, a niejedna osoba stwierdziła, że dzięki koncertom w plenerze, było to ich najlepsze lato.
– Naprawdę nie pamietam kiedy byłam tak szczęśliwa jak podczas tegorocznych plenerów – czytamy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Castingi do „The Voice of Poland”, „The Voice Senior” i „The Voice Kids”. Jak zgłosić się do programu?
- Jolanta Kwaśniewska wspomina spotkanie z Elżbietą II. Dostała od niej niezwykły prezent
- Aktorka odeszła dwa tygodnie po ukochanym mężu. Nigdy nie dowiedziała się o jego śmierci