Przykre informacje o stanie zdrowia Danuty Martyniuk. Nikt nie spodziewał się, że jest aż tak źle
Danuta Martyniuk przyznała, że nie czuje się najlepiej, to przykre informacje dla wszystkich fanów słynnej rodziny. Mało kto miał w ogóle pojęcie, że z żoną popularnego gwiazdora disco polo jest aż tak źle, musi przyjmować leki. Wszystko przez ostatnie sytuacje związane z jej synem Danielem oraz jego głośnym rozwodem z Eweliną.
Danuta Martyniuk powiedziała w jednym z wywiadów, że kiepsko się czuje, szczególnie ostatnio nie jest z nią najlepiej. Czy żonie Zenka uda się dojść do siebie po tych wszystkich przeżyciach związanych z synem i jego rozwodem?
Danuta Martyniuk musi przyjmować leki
Mało kto mógł się spodziewać, że z żoną króla disco polo nie jest najlepiej. W jednym z wywiadów dla gazety Twoje Imperium wyznała szokującą prawdę, fani nie sądzili, że jest aż tak źle. Jej stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia, wszystko za sprawą Daniela, jego ostatnich wyczynów oraz rozwodu z Eweliną.
— Ja mam zszargane nerwy, przez Daniela jestem na antydepresantach — powiedziała w rozmowie.
Jeszcze do niedawna starała się nieco łagodniej wypowiadać na podobne tematy, ale najwidoczniej w końcu nie wytrzymała, coś w niej pękło. Postanowiła powiedzieć, co tak naprawdę sądzi o małżeństwie syna.
- Kolejne obostrzenia w Polsce? Jest stanowisko ministra zdrowia, wielu nie będzie zadowolonych
- 500 plus tylko dla pracujących? Polki i Polacy wyrazili zdanie
- Jest decyzja Konferencji Episkopatu Polski. Nie mieli wątpliwości, dla Polaków wszystko jest już jasne
Małżeństwo Daniela Martyniuka
Dla Twojego Imperium wyznała, że dla niej małżeństwo Daniela z Eweliną było w ogóle niepotrzebne i że od początku żona Zenka mu się sprzeciwiała. Dodała, że to rodzice Eweliny naciskali ten sakrament.
— Cały ten związek to był jeden wielki fałsz. To małżeństwo było niepotrzebne. Może teraz wreszcie będzie święty spokój — powiedziała Danuta.
Jednak jedno przyznała byłej synowej, że ta jest dobrą matką i Laurze niczego nigdy nie brakowało. W rozmowie poruszono również kwestię alimentów, a Danuta Martyniuk wcale nie zamierzała ukrywać, o jakich kwotach jest tutaj mowa. Niedawno wypowiadała się na ten temat w bardzo podobnym tonie.
— Chciała trzech tysięcy, ale dostała dwa. A na dziecko tysiąc dwieście złotych. Ja na wnuczkę to i pięć tysięcy mogę płacić! Laurze niczego nie będę żałować. Ciągle jej przelewam pieniądze i daję prezenty. Kupiłam wózek za dwanaście tysięcy — dodawała.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że Danucie Martyniuk szybko uda się dojść do siebie po tej trudnej rodzinnej sytuacji.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Danuta Martyniuk wyznała, że musi przyjmować antydepresanty.
Wszystko przez jej syna Daniela oraz jego rozwód z Eweliną.
Para pobrała się dwa lata temu.
ZOBACZ TEŻ:
-
Nie żyje aktor znany z hitów na TVP, TVN i Polsacie. Zatrważająca śmierć, ciężko powstrzymać łzy
- RMF przekazało złą informację. Zakaz od 22 dla wszystkich Polaków? Boleśnie odczują go również turyści
- Kazał żonie na jego oczach zrobić okropną rzecz. „Sprowokowała mnie, teraz nie mogę zapomnieć, jak mu na moich oczach”
- Wyrzucił żonę z domu i zamieszkał z sekretarką. Nie pomyślał nawet, że kobieta zemści się podobny sposób, istny koszmar
- Popularny kurort w czerwonej strefie. Potężne kary dla przechodniów za brak maseczki
- Najlepsze, najszybsze, najpyszniejsze ciasto bez pieczenia. Nie da się opisać smaku, jest boskie
Źródło: pomponik.pl