Dagmara Kaźmierska zdradziła, co dał jej pobyt w więzieniu. Zaskakujące wyznanie pojawiło się w książce

Dagmara Kaźmierska o pobycie w więzieniu

Już wcześniej Kaźmierska mówiła, że w samym więzieniu w zasadzie nie działo jej się nic strasznego, kilkunastomiesięczny pobyt wspomina jednak źle z uwagi na jej syna, który przez ten okres musiał radzić sobie bez matki. Celebrytka nie mogła sobie darować, że ukochany Conan został pozostawiony niemal sam sobie, co zresztą później odbiło się na nim traumą.

Przez to Kaźmierska nauczyła się, co jest w życiu najważniejsze. Właśnie o tym przewartościowaniu pisze w jednym z udostępnionych fragmentów. Po odsiadce pieniądze przestały grać główną rolę w jej życiu.

– Bez wielu rzeczy, o których człowiek myśli, że musi je mieć, że są niezbędne do życia, po prostu można się obejść. I to bez większego problemu. Teraz wiem, że nie ma nic droższego niż wolność, zdrowie, rodzina . Wszystko inne nie ma znaczenia — pisze celebrytka.

Dagmara Kaźmierska – Co dało jej więzienie?

Ustalenie życiowych priorytetów to tylko jeden z wielu pozytywnych efektów pobytu w więzieniu, o których pisze Kaźmierska. Jak zaznacza, gdyby nie trafiła do zakładu karnego, nigdy nie znalazłaby się w „Królowych Życia” , a to właśnie ten program dał jej ogólnopolską sławę.

Konsekwencją odsiadki są też spełnione marzenia. Dzięki telewizji Kaźmierska mogła bowiem zrealizować kilka z nich, choćby te dotyczące zamieszkania w Egipcie czy wystąpieniu w filmie. Zagrała bowiem w dwóch produkcjach Patryka Vegi: „Kobietach mafii 2” oraz „Pętli”.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
2. Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
3. Kinga Rusin ostro o Kaczyńskim. Nie gryzła się w język, mocne słowa mogą rozwścieczyć polityka
   Źródło: Jastrząb Post