Zamawiasz wodę z plasterkiem cytryny? Więcej tego nie rób, powód jest odrażający
Cytryna zawiera dużo witaminy C, a także witamin z grup B oraz E. Ponadto jest fantastycznym źródłem beta-karotenu, magnezu i potasu. To bardzo zdrowy owoc, którym można przyprawiać mnóstwo potraw, a także jest idealnym elementem dopełniającym do napojów i drinków.
Cytryna dodana do wody sprawia, że napój staje się bardziej rześki oraz nabiera więcej smaku. Jak się jednak okazuje, zamawianie wody z plasterkiem cytryny to duży błąd, a jego uzasadnienie jest niezwykle odrażające i przyprawia o mdłości. Lepiej więcej tego nie robić.
Cytryna w restauracjach jest siedliskiem bakterii
Choć cytryna sama w sobie ma mnóstwo witamin i minerałów, w restauracjach podobno lepiej jej nie zamawiać, zwłaszcza dodawanej do wody bądź innych napojów. Dlaczego? Powód jest odrażający.
Jak się dowiedzieliśmy z portalu pl.newsner.com, w 2007 roku zostały przeprowadzone badania, w których sprawdzono 76 cytryn z 21 różnych restauracji. Wyniki były zdumiewające. Okazało się bowiem, że aż 70% owoców zawierało szkodliwe bakterie.
- Mąż zniknął 6 tygodni po ślubie. Po 68 latach żona dowiedziała się prawdy
- Minister pod pozorem walki z pandemią chce wprowadzić nowy zakaz. Już mówią o skandalu
- Katarzyna Glinka z partnerem. Aktorka „Barw szczęścia” pokazała ukochanego, zaraz urodzi ich pierwsze dziecko
Bakterie na cytrynach
Jak wynika z badań, bakterie na cytrynach biorą się przede wszystkim z winy personelu, który niestety często zapomina o podstawowych zasadach higieny i na przykład nie myje rąk po wyjściu z toalety. W ten sposób ogrom bakterii z ubikacji i wszystkich klamek trafia do naszego napoju.
Niestety także inne produkty, owoce i warzywa, mogą być w ten sposób zanieczyszczone. Mycie rąk to podstawa w branży gastronomicznej. Zastanawiacie się na pewno, czy bakterie, w tym koronawirus, utrzymują się również na owocach i warzywach ze sklepów. Odpowiedź znajdziecie tutaj.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Cytryna to źródło wielu witamin.
Cytryna w restauracjach może być siedliskiem wielu bakterii.
Pracownicy restauracji często zapominają o podstawach higieny, a bakterie trafiają do naszych napojów.
ZOBACZ TEŻ:
- Za kilkanaście godzin będzie niebezpiecznie. IMGW wydało ostrzeżenia, zagrożenie nadchodzi z południa
- Tłumy ludzi na deptaku we Włoszech. Wielu bez maseczek, władze są wściekłe
- Porażające dane z OFE. Co z emeryturami? Środki błyskawicznie się kurczą
- Mówili, że jest najbrzydszą panną młodą w historii. Teraz wygląda pięknie
- Najtańsze sklepy w Polsce. Gdzie jest najtaniej? Aktualizacja 28.04
- GDP: Rozważa się wprowadzenie stanu klęski żywiołowej w Polsce. Co to oznacza dla obywateli?
źródło: pl.newsner.com