Córka poinformowała o nagłej śmierci. Charles Connor zmarł we śnie
Tragiczna wiadomość obiegła światowe media. Nie żyje utalentowany muzyk Charles Connor – członek zespołu Little Richarda. Wiadomość o śmierci przekazała jego córka.
31 lipca zmarł Charles Connor, perkusista, który zyskał sławę jako członek zespołu Little Richarda. Miał 86 lat.
Nie żyje genialny muzyk
Kolejna przykra wiadomość dotarła do mediów. W wieku 86 lat zmarł Charles Connor, członek słynnego zespołu Little Richarda. Z informacji przekazywanych przez radiozet.pl wynika, że przyczyną śmierci artysty miało być między innymi wodogłowie normotensyjne.
Informacje o śmierci przekazała jego córka – Queenie Connor Sonnefeld. Muzyk odszedł we śnie, przebywając w swoim domu, który jest usytuowany w Kalifornii.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Był jednym z tych perkusistów, którzy byli murarzami przy tworzeniu gatunku rock and roll. W latach pięćdziesiątych grał z wieloma legendarnymi muzykami. Był kochającym dziadkiem, bardzo dumnym ze swojej rodziny i bardzo dumnym ze swojego wkładu w rock and rolla – powiedziała córka Charlesa dla AP.
Artysta bardzo wcześniej rozpoczął swoją przygodę z muzyką. Już jako nastolatek uczył się gry na perkusji. Mając 18 lat, stał się członkiem zespołu Little Richarda – The Upsetters.
Charles Connor odszedł w gronie najbliższych, którzy towarzyszyli mu w ostatnich dniach jego ziemskiej wędrówki.
Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wreszcie zakończono poszukiwania. Niewiarygodne, gdzie znajdował się mężczyzna
- Tragiczny wypadek w Toruniu, nie żyje młody strażak
- Mama 4-latka przeżyła prawdziwy dramat. Zaczęło się od bólu brzucha
Źródło: AP, radiozet.pl
