Córka Piotra Gąsowskiego i Anny Głogowskiej przeszła metamorfozę. Nastolatka mocno skróciła włosy
Córka Piotra Gąsowskiego coraz odważniej eksperymentuje ze swoim stylem. Teraz nastoletnia Julia postanowiła drastycznie skrócić włosy. W metamorfozie towarzyszył jej nie kto inny, jak mama, Anna Głogowska.
Przed laty Anna Głogowska i jej partner z „Tańca z gwiazdami” tworzyli związek, który rozgrzewał media. 3 czerwca 2007 roku powitali na świecie dziecko. I choć ich uczucie nie przetrwało próby czasu, dziś pozostają sobie bardzo bliscy i z pewnością łączy ich coś więcej niż opieka nad dorastającą Julią.
Córka Piotra Gąsowskiego niedawno skończyła 15 lat i ostatnim czasie wzbudza coraz większe zainteresowanie mediów. Głównie ze względu na nietuzinkowość i coraz odważniejsze eksperymenty z wyglądem. Teraz nastała pora na kolejny z nich.
Ale metamorfoza! Córka Piotra Gąsowskiego drastycznie skróciła włosy
Fani zapewne pamiętają jeszcze, kiedy maleńka Julia trzymała się maminej spódnicy, lub bezpiecznie spoczywała w ramionach taty. Nie wiadomo, kiedy córka Piotra Gąsowskiego i Anny Głogowskiej wyrosła na odważną i piękną, młodą kobietę, która nie boi się szukać własnego stylu.
Jeszcze dwa lata temu dziewczyna nie wyróżniała się wśród rówieśniczek — miała długie, piękne włosy w kolorze ciemnego blondu. Później na Instagramie choreografki widzieliśmy już nastolatkę w plątaninie długich, zabarwionych na czerń i seledyn warkoczy. Już wtedy dumna mama określiła ją, jako „hippiskę”.
Następnie przyszedł czas na nieco dojrzalszą fryzurę. Julia ścięła swoje długie pukle i postawiła na długość niesięgającą ramion. Anna Głogowska zapuszczała blond grzywę, zaś jej pociecha — na odwrót.
Teraz jednak przyszedł czas na prawdziwą rewolucję. 15-letnia córka Piotra Gąsowskiego zamarzyła o naprawdę krótkich włosach. Wraz z Głogowską urządziły więc sobie babski wypad do zaznajomionego fryzjera, a fani otrzymali relację, na której obie spierały się o cięcie „na pieczarkę”. Dziewczyna stwierdziła ostatecznie, że podoba jej się model fryzury, który akurat najmniej przypadł do gustu matce.
Decyzja okazała się jak najbardziej trafiona i już chwilę później Anna z dumą zaprezentowała „nowe oblicze” swojej latorośli. Trzeba przyznać, że króciutka fryzurka dodała nastolatce powagi, a jednocześnie niepowtarzalnego, nieco łobuzerskiego uroku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: