Co z festiwalem w Opolu?! Już pojawiły się problemy
Ogólnokrajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu to wydarzenie o niezwykle długiej tradycji w naszym kraju. W tym roku weźmiemy w nim udział po raz 61. W ostatnich latach impreza zaczęła odnotowywać problemy i wszystko wskazuje na to, że trwają one do dziś. TVP właśnie przekazało komunikat.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu ma długą tradycję
Czerwcowe muzyczne spotkania w Opolu to już kultowe wydarzenie, w którym bierzemy udział od 1963 roku. Tylko raz w historii Festiwalu impreza się nie odbyła za sprawą wprowadzenia stanu wojennego. Kluczowymi momentami każdej z nich jest konkurs “Premiery” obejmujący prezentację utworów, które słyszymy po raz pierwszy oraz konkurs “Debiuty”, który, jak nazwa wskazuje, przedstawia estradowych debiutantów. Za zwycięstwo w pierwszym z wymienionych przyznawana jest nagroda im. Karola Musioła, w przypadku wygrania drugiej kategorii jest to nagroda im. Anny Jantar.
Z Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu kojarzone są również wydarzenia poprzedzające samą imprezę. Tym samym świętujemy już wcześniej podczas Hip-Hop Opole, Kawiarenki z Gwiazdami oraz Rajdu Festiwalowego. Od lat prezes Telewizji Polskiej podczas wydarzenia przyznaje wyróżniającemu się muzykowi nagrodę Grand Prix, zazwyczaj za całokształt twórczości.
Opole 2023. Justyna Steczkowska zaśpiewała piosenkę Niemena, a ludzie nie wytrzymali. "Niewybaczalne" Opole 2023: 77-letnia Maryla Rodowicz wbiła się w czerwony lateks i gigantyczny "szlafrok". Dopiero teraz widać, co się z nią stałoBurza wokół jubileuszowego koncertu
Od pewnego czasu Festiwal napotyka pewne problemy. Wyraźne kłopoty zauważono podczas ubiegłorocznej, jubileuszowej odsłony imprezy, podczas której reżyser Radek Kobiałko narzekał na listę artystów, którzy mają wystąpić na konkursach “Premier” i “Debiutów”.
Ponieważ już naprawdę mało kto chce występować na tej imprezie, to skład wykonawców jest tak słaby, a większość z nich kompletnie nieznana, że TVPiS nawet nie chce przyznać, kto ich wybrał. A raczej przekupił, kusząc nagrodą w wysokości 100 tys. zł. Co gorsza, w 60. rocznicę festiwalu opolskiego taka kompromitacja razi tym bardziej - mówił reżyser.
Wówczas kontrowersje wzbudzał fakt, że to TVP odpowiada za organizację Festiwalu. Artyści coraz częściej odmawiali występowania na imprezie, kojarząc stację z działaniami poprzedniego rządu. Głos zabrał wówczas również Wojciech Mann.
Mam na ten temat do powiedzenia chyba tylko jedną rzecz — najlepiej, żeby ten festiwal odwołali. Jeżeli jubileuszowy koncert ma składać się jedynie z archiwalnych nagrań z artystami, którzy już odeszli, albo po prostu nie chcą tam występować, to z tego wszystkiego robi się jedna wielka groteska - podkreślił dziennikarz w rozmowie z Onetem.
TVP zgłosiła problemy techniczne
Jednak po wyborach parlamentarnych z piętnastego października ubiegłego roku siły polityczne w Sejmie się zmieniły. Po przegłosowaniu uchwały dotyczącej bezstronności i rzetelności mediów publicznych TVP również miała zostać uwolniona od wszelkich wpływów ze strony rządu. Czy to oznacza, że gwiazdy polskiej muzyki zaczęły zmieniać zdanie w sprawie Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu?
Stacja opublikowała dziś w mediach społecznościowych wpis przedłużający nabór do jednego z konkursów organizowanych podczas imprezy. Zgłoszenia można przesyłać o dwa dni dłużej, niż pierwotnie ustalono.
Uwaga! Ważny komunikat. Ze względu na problemy techniczne przedłużamy przyjmowanie zgłoszeń na 61. Festiwal w Opolu do konkursu Debiuty do dnia 26 marca do godziny 23.00