Co się dzieje z Gerardem z „Sanatorium miłości”? W programie znalazł miłość, teraz z tego korzysta. „Jestem szczęśliwy”
Na przełomie wszystkich edycji „Sanatorium miłości” widzowie poznali wiele ciekawych osobistości. Na ich oczach rodziły się przyjaźnie, uczucie jak i miłość. Wśród uczestników programu był m.in. Gerard, którego historia poruszyła wielu. Jak wygląda teraz jego życie?
„Sanatorium miłości” to wyjątkowy format, który łączy ludzi i daje im możliwość przeżycia niesamowitych przygód. Szczerość i otwartość seniorów biorących udział w reality-show to wyjątkowe cechy, które są cenione przez widzów.
Historia Gerarda z „Sanatorium miłości”
Uczestnikami w programie „Sanatorium miłości” są seniorzy, którzy pragną przeżyć przygodę życia i są otwarci na miłość. Biorą udział w licznych zajęciach, warsztatach, a także uczęszczają na wycieczki i zabiegi. Nie brakuje również zabaw oraz pełnych emocji wyznań.
Do tej pory nakręcono 4. edycje programu, a jego uczestnicy wciąż są na językach. Jedną z osób, która zapisała się w pamięci widzów, jest Gerard, który wystąpił w 2. edycji. W programie poznał Iwonę , która urzekła go swoją aparycją, ciepłym sercem i charakterem. Ich miłość narodziła się jednak po wyłączeniu kamer.
— Miłość, szczególnie w naszym wieku, to ogromna odpowiedzialność. Oprócz tego, że czerpiemy radość z bycia razem na co dzień, z przytulania się, ze wspólnego jedzenia i patrzenia sobie w oczy, to musimy pamiętać, że miłość powinna być oparta na przyjaźni — powiedziała Iwona w odcinku specjalnym.
Jak teraz wygląda życie Gerarda?
Warto wspomnieć, że 80-letni Gerard dokładnie 10 lipca 2021 roku oświadczył się Iwonie . Do zaręczyn doszło na zamku w Niepołomicach. Informacja ta spotkała się z ogromną falą gratulacji i życzeń.
Okazuje się, że Gerard i Iwona wciąż są razem . Zakochani udali się na wczasy nad polskie morze, do Darłówka, skąd zdali relację za pośrednictwem swojego profilu o nazwie „Emeryci NIEemeryci”.
Z ich profilu dowiadujemy się, że wspólnie podróżują, a swoim szczęściem dzielą się z innymi. Co więcej, Gerard oficjalnie zaprosił wszystkich chętnych do wzięcia udziału w nowej, 5. już edycji programu „Sanatorium miłości” . W krótkim nagraniu wyznał, że jest bardzo szczęśliwy i to dzięki programowi udało mu się odnaleźć miłość.
— Mnie się udało. Jestem szczęśliwy i ty też masz szansę — powiedział Gerard, namawiając widzów do wzięcia udziału w programie.
Posłuchajcie sami:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Monika z „Sanatorium miłości” poprowadzi nowy program TVP. Projekt już wkrótce trafi na antenę
- Aleksandra Kwaśniewska świętuje z mężem. Czekali bardzo długo, w końcu udało im się zaszaleć w stolicy
- Córka Anny Przybylskiej opuszcza dom rodzinny. Podjęła odważną decyzję, chce pójść w ślady mamy