Co łączy Milę Kunis i Ołenę Zełeńską? Wiele osób nie miało pojęcia, niebywałe
Obecnie najbardziej popularną kobietą z Ukrainy jest jej pierwsza dama, Olga Zełenska, która wraz ze swoim mężem została w Kijowie, by bronić go przed rosyjską agresją. Niewielu wie jednak, co łączy ją z Milą Kunis, jedną z najbardziej znanych amerykańskich aktorek.
Wybitnych kobiet z tego kraju jest bowiem znacznie więcej i nie będziemy w stanie przytoczyć tu ich wszystkich. Przybliżymy za to kilka z nich.
Mila Kunis, Ołena Zełenska i nie tylko. O Ukrainkach, które zna cały świat
Kinomani na całym świecie mogą kojarzyć Milę Kunis, obecną partnerkę Ashtona Kutchera. Jest ona aktorką i pojawiła się w wielu powszechnie znanych filmach. Odegrała chociażby postać Lily w uznanym przez krytyków Czarnym Łabędziu. Przez 8 lat występowała także w kultowych Różowych latach siedemdziesiątych. Co należy podkreślić, kilka dni temu przekazała na rzecz pomocy dla swoich rodaków aż 3 miliony dolarów.
Poza Olgą Zełenską, znana z polityki może być także Julia Tymoszenko. Miała ona swój udział w decydującej dla historii całego kraju pomarańczowej rewolucji, po której została pierwszą ukraińską kobietą na stanowisku premiera. Dziś aktywnie włącza się w obronę ojczyzny. W mediach społecznościowych publikowała już zdjęcia po szybkim kursie strzelania z karabinu.
Niektóre Ukrainki okazały się też wybitnymi poetkami. Na przełomie XIX i XX wieku swoje dzieła tworzyła Łarysa Petriwa, dziś powszechnie znana jako Łesia Ukrainka. Później, wyjątkową postacią dla kultury okazała się Lina Kostenko , która w latach 60. starała się odświeżyć twórczość typowo ukraińską, która była przytłaczana przez dzieła rosyjskie. Miała przez to poważne problemy natury politycznej.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Mało kto wie, dlaczego jej twarz tak się zmieniła. Sędzia Anna Maria Wesołowska miała poważne problemy zdrowotne
- Piotr Adamczyk nie ma dzieci. 50-letni aktor z trudem mówi o swojej sytuacji
- Marta Manowska pokazała zdjęcie niemowlęcia. „Natura działa. Krąg życia trwa nadal”
Źródło: se.pl