Lifestyle.Lelum.pl Plotki i gwiazdy Ciężko uwierzyć, co robił u każdego ksiądz po kolędzie. Mrożące informacje obiegły Polskę
fot. Pexels/ Oleksandr Pidvalnyi

Ciężko uwierzyć, co robił u każdego ksiądz po kolędzie. Mrożące informacje obiegły Polskę

26 stycznia 2023
Autor tekstu: Martyna Pałka

Zachowanie duchownego wywołało ogólny skandal. Podczas wizyty po kolędzie ksiądz namawiał wiernych do poparcia projektu budowy osiedla na niebezpiecznym terenie.

Okazało się, że kontrowersyjne zachowanie proboszcza parafii w Kantorowicach miało być efektem jego umowy z deweloperem, któremu bardzo zależało na budowie nowego osiedla na tym konkretnie obszarze.

Podczas wizyty po kolędzie ksiądz namawiał wiernych do budowy nowego osiedla

Do zdarzenia doszło w gminie Kantorowice w województwie małopolskim. Podczas wizyty duszpasterskiej, która miała miejsce w okresie bożonarodzeniowym, ksiądz zachęcał wiernych do poparcia projektu budowy nowego osiedla. Duchowny pojawiał się w mieszkaniach parafian z gotowymi pismami do urzędów.

Już sam fakt zaangażowania księdza wzbudził wątpliwości wiernych, jednak to dopiero początek. Okazało się, że teren, na którym według proboszcza miałoby powstać nowe osiedle, znajduje się w obszarze osuwiskowym , a na jego budowę nie zezwala obowiązujący tam plan zagospodarowania przestrzennego.

Ksiądz ma oczywiście prawo angażować się w sprawy publiczne, ale nie może wykorzystywać swojej pozycji i zaufania, jakim obdarza go część mieszkańców, by lobbować za kontrowersyjną inwestycją – wyznał radny Łukasz Sęk.

Ksiądz zawarł skandaliczną umowę z deweloperem

Jak donosi „Gazeta Wyborcza” ksiądz Jan Krzyżanowski miał zawrzeć specjalną umowę z deweloperem zainteresowanym inwestycją w tym obszarze. W zamian za namawianie wiernych do poparcia projektu miał otrzymać on gwarancje budowy nowego kościoła oraz darowiznę . Zadaniem duchownego było zachęcenie parafian do złożenia podpisu pod wnioskiem dewelopera.

Podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz ani razu nie wspomniał, że osiedle, które miałoby powstać pomiędzy ulicą Gustawa Morcinka a osiedlem Na Stoku, znajduje się na obszarze osuwiskowym. Opowiadał jedynie o jego innowacjach i interesujących sklepach, które się tam znajdą.

Budowa tego osiedla na terenie osuwiskowym zagrażałaby nie tylko nowym mieszkańcom, ale również tym, którzy mieszkają, chociażby w rejonie ul. Petofiego. Oni obawiają się, że prace ziemne prowadzone u podnóża osiedla sprawią, że ich bloki po prostu spłyną – kontynuował swoją wypowiedź radny Łukasz Sęk.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Przeraźliwy krzyk i krew w PnŚ, nagle zakończono transmisję. O tym wydaniu nigdy nie zapomnimy
  2. Weszła do kościoła i dopuściła się porażającego czynu. Parafia pilnie szuka kobiety
  3. Cleo zdradziła, dlaczego zawsze nosi spięte włosy. Powód zdumiewa
Źródło: o2.pl
Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@lelum.pl
plotki i gwiazdy programy quizy