Na pogrzebie męża dowiedziała się, że jest w ciąży. Prawdziwe zaskoczenie przeżyła jednak kilka miesięcy później
Utrata dziecka
ZOBACZ ZDJĘCIE:
ZOBACZ TEŻ:
- Sąsiad Polski luzuje obostrzenia. Nie będą już m.in. nosić maseczek
- Rząd przedłużył zakaz o kolejne 30 dni. Duże ograniczenia aż do 12 czerwca
- Zapłacił na stacji banknotem 200-złotowym i odjechał. Kasjer przyjrzał się pieniądzom i zbladł
- Wiatr uszkodził dźwig. Drabina zwisała kilkadziesiąt metrów nad ziemią
- Obostrzenie w Polsce przedłużone o kolejny miesiąc. Polacy będą wściekli
- Kiedy otworzą kina i teatry? Minister kultury odpowiedział, nie ma wątpliwości
- Pamiętacie Wilka i Zająca? Niezapomniana bajka, aż łezka się kręci
- Labrador i chihuahua mają szczeniaka. Właściciele pokazali mieszkankę tych dwóch ras, niewiarygodne
- Warszawę czeka paraliż? Szykuje się ogromny strajk, padła oficjalna data
Brian, Courtney Hill i ich córka tworzyli wspaniałą rodzinę. Niestety, kiedy mężczyzna, zdecydował się odejść z wojska i skupić się na rodzicielstwie, wydarzyła się tragedia. 16 lutego 2016 roku kobieta odebrała szokujący telefon, dotyczący wypadku samochodowego, w którym zginął jej mąż. Rankiem tego samego dnia, para zrobiła test ciążowy, który okazał się negatywny. Niedługo po tym wyszło na jaw, że wynik był błędny.
Kiedy kobieta przygotowywała się do pogrzebu męża, zrobiła jeszcze jeden test. Wtedy właśnie okazało się, że Courtney jest w ciąży. Targana rozpaczą i szczęściem jednocześnie, postanowiła podzielić się nowiną ze swoim zmarłym ukochanym.
Brian i Courtney byli wzorowym małżeństwem. W dniu pogrzeby mężczyzny, na jaw wyszła ciąża kobiety.
źródło: planetapl.life
W 25 tygodniu ciąży kobieta dowiedziała się, że lekarz nie wyczuwa bicia serca u jednego z trojaczków . 21 września kobieta urodziła dwójkę wspaniałych dzieci, które uważa za błogosławieństwo od losu. Choć Courtney pożegnała męża i synka, wierzy, że są teraz razem i czuwają nad resztą rodziny.
Kiedy kobieta dowiedziała się, że w jej brzuchu rośnie dwóch chłopców i jedna dziewczynka, nie kryła szczęścia. Cieszyła się, że aż bijące serca, będą przypominać jej o jej ukochanym mężu. Niestety, ciąża nie przebiegła tak, jak powinna.
