Chyba nie jesteście na to gotowi. Przekazano, ile wynosi emerytura zakonnicy
Temat emerytur jest w Polsce mocno kontrowersyjny i to już od lat, niezależnie od tego, kto akurat jest u władzy. Różne grupy społeczne lubią narzekać na wysokość swoich świadczeń. A jak ta sprawa wygląda u zakonnic? Możecie się zdziwić.
Jak pracują zakonnice?
Dużo łatwiej odnosi się do emerytur osób, które całe swoje życie przepracowały na etacie, wykonując swoje obowiązki po 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku. Czas pracy, a raczej posługi zakonnicy jest dużo trudniejszy do określenia.
Obowiązki poszczególny sióstr zakonnych mogą się bowiem od siebie mocno różnić. Jedne nauczają katechezy, inne doglądają chorych w hospicjum, a jeszcze kolejne po prostu sprawują pieczę nad świątynią. Te czynniki mogą wiele zmienić w ich emeryturach.
Jak zakonnice mogą dorobić do emerytury?
To właśnie wyżej wspomniane, dodatkowe obowiązki mogą pozytywnie wpłynąć na wysokość świadczenia emerytalnego dla zakonnicy. Jeśli te bowiem pracują w szkole, szpitalu czy innej placówce, to z tytułu podpisanej umowy odprowadzają pewne składki.
Dzięki nim ich późniejsza emerytura będzie nieco wyższa. Te z zakonnic, którym zależy na dostatniej jesieni życia, powinny więc pomyśleć o tego rodzaju dodatkowych obowiązkach w swojej posłudze.
Podstawowa emerytura dla zakonnicy
Jeśli natomiast siostra zakonna nie podejmuje się żadnej dodatkowej pracy, nie powinna liczyć na zbyt hojne świadczenie. Jak dowiedział się serwis “o2” obecnie emerytura zakonnicy wyliczana jest na podstawie składek odprowadzanych z Funduszu Kościelnego. Te są minimalne, a to bezpośrednio przekłada się na najmniejszą możliwą emeryturę.
Obecnie stawka minimalna wynosi 1445 złotych na rękę i wiele sióstr-seniorek musi żyć właśnie za takie pieniądze. Gdyby przyszło im żyć całkowicie samym, z takim budżetem miałyby problem, by związać koniec z końcem w dzisiejszych czasach.
Źródło: O2
