Chińczycy wydali oświadczenie ws. hantawirusa wykrytego u zmarłego mężczyzny. Ich lekarze nie mają wątpliwości
Choroba, z powodu której zmarł mężczyzna z Chin, wzbudziła niepokój u wielu osób. Czy w dobie panującej pandemii, hantawirus jest kolejnym zagrożeniem? Czy chory mógł zarazić innych? Lekarze nie mają wątpliwości.
Kiedy cały świat mierzy się z pandemią SARS-CoV-2, z Chin nadeszła informacja o śmierci kolejnej osoby. Tym razem nie chodzi jednak o ofiarę koronawirusa. Mężczyzna z Chin zmarł na wskutek innej choroby zakaźnej, jaką jest hantawirus. W internautach zaczęło narastać pytanie, czy możemy mieć do czynienia z nową epidemią? Głos w sprawie zawarli eksperci medyczni jak i władze Chin.
Hantawirus: choroba zakaźna
Choroba zakaźna, jaką jest hantawirus, objawia się poprzez zmęczenie, ból głowy czy typowe dla grypy bóle mięśni. U chorych po kilku dniach, nierzadko pojawiają się wybroczyny, rumień i wysoka gorączka. W kolejnej fazie zakażenia pojawiają się także wymioty, biegunka oraz ból brzucha. Po 10 dniach mogą wystąpić duszności, a najczęstszą z chorób jest hantawirusowy zespół płucny, którego śmiertelność kształtuje się na poziomie 50 procent.
Zmarły mężczyzna zakażony hantawirusem, pochodził z południowo-zachodniej chińskiej prowincji Junnan. Kiedy w przeciągu ostatnich dni jechał do pracy autobusem, w którym znajdowało się 32 innych pasażerów, nagle zasłabł. Czy mógł zarazić inne osoby? Czy powinniśmy obawiać się hantawirusa? Eksperci są jednogłośni.
- Fatalne doniesienia mediów, koronawirus wrócił do Wuhan. Wszyscy myśleli, że to koniec, ale jest nowy chory
- Niepokojące informacje o Jolancie Kwaśniewskiej. Z każdą godziną sytuacja się pogarsza
- Wszyscy Polacy dostaną dziś identycznego SMS-a. Znamy jego treść
Jak przenosi się hantawirus?
Hantawirus przenosi się ze zwierzęcia na człowieka, choć jak podaje amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom na świecie znane są dwa przypadki, kiedy choroba przeniosła się z człowieka na człowieka.
Z chińskiego dziennika The Global Times, dowiadujemy się, iż z początku uważano, że mężczyzna to kolejna śmiertelna ofiara koronawirusa, a wszyscy współpasażerowie zostali poddani testom. Jednak chińskie władze oraz eksperci podają, że nie ma najmniejszych powodów do obaw.
Jak podaje polskatimes.pl, ekspert zdrowia z Uniwersytetu w Nowym Jorku, dr Tani Elliott, w rozmowie z portalem MaketWatch, uspokaja, że hantawirus jest obecny na świecie prawdopodobnie od setek lat i przeważnie występuje w Chinach, gdzie odnotowuje się rocznie od 16 do 100 tys. przypadków zachorowań.
Jak można zarazić się hantawirusem? Hantawirusem możemy zarazić się przez gryzonie i kontakt nosa, ust czy oczu z moczem myszy, jego oparami lub śliną zwierzęcia. Zakażenie może wywołać również ugryzienie zarażonego gryzonia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ekspecji uspokajają, że nie ma powodów do obaw. Choroba, jaką jest hantawirus, nie może stać się kolejną pandemią.
Pasażerowie, którzy jechali z mężczyzną autobusem, zostali poddani testom.
ZOBACZ TEŻ:
- Koronawirus może wrócić w przyszłym roku? Wirusolog tłumaczy
- 21-dniowy zakaz wychodzenia z domu w kolejnym kraju. Kto go złamie, tego biją i każą robić pompki
- Fryzjer i kosmetyczka mogą świadczyć usługi w czasie epidemii? Absurdalne zalecenia sanepidu
- Młody chłopak zachorował na koronawirusa. Opisał symptomy, wcale nie są dużo łagodniejsze u młodych
- Jeśli dostałeś podobną wiadomość SMS, nie odpowiadaj. Oszuści wykorzystują epidemię, by okradać ludzi
- Bezdomny poprosił w restauracji o resztki jedzenia. Gości zamurowało słysząc odpowiedź kierownika
źródło: polskatimes.pl