Chcesz, żeby Katarzyna Dowbor wyremontowała Ci dom? Powiedziała, kto nie może zgłosić się do programu
Katarzyna Dowbor regularnie i chętnie odpowiada na pytania dotyczące prowadzonego przez nią show Nasz nowy dom. Teraz wytłumaczyła, w jakich sytuacjach program nie jest w stanie pomóc, nawet jeśli rodzina faktycznie potrzebuje wsparcia.
Okazuje się bowiem, że często na przeszkodzie stają kwestie prawne, których producenci muszą oczywiście przestrzegać.
Katarzyna Dowbor o szczegółach programu Nasz nowy dom
Czego w takim razie muszą dopilnować potencjalni uczestnicy programu? Jak wspomniała w rozmowie z serwisem Pomponik , przede wszystkim muszą oni udowodnić, że dom, w którym mieszkają, faktycznie należy do nich. W tym celu niezbędne są dokumenty poświadczające o całkowitej własności.
– Bardzo często jest tak, że rodziny mówią nam: „To jest nasz dom, bo dostaliśmy go od babci”, ale nie ma na to żadnego dowodu – tłumaczy prowadząca.
Co za tym idzie, dom nie może być też współwłasnością gminy. Katarzyna Dowbor zaznacza, że nikt w programie nie chce dopuścić do sytuacji, w której nagle jacyś urzędnicy interesują się pięknie wyremontowanym budynkiem, bo to mogłoby doprowadzić do eksmisji rodziny lub problemów natury prawnej.
To oczywiście kryteria czysto formalne, ale są jeszcze inne. Już wcześniej Katarzyna Dowbor wspominała, że producenci nie mogą wyremontować domu osobom, które chcą pozostać anonimowe i nie zamierzają opowiadać swoich życiowych historii. Jak tłumaczy prezenterka, te opowieści są potrzebne, by program mógł funkcjonować w takiej formie jak teraz, bo to przekłada się na oglądalność, a co za tym idzie, również na finansowanie remontów.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Uwielbiany dziennikarz po wybudzeniu ze śpiączki przerwał milczenie. Widział porażające rzeczy
- Co się dzieje z Witoldem Pasztem? Niepokojący widok na profilu jurora „The Voice Senior”
- Tomasz Karolak pokazał swojego syna. Internauci nie mogli uwierzyć w to, co widzą: „Klon”
Źródło: Pomponik.pl, Plotek.pl