Cezary Żak zdradził wielką tajemnicę „Rancza”. Dzięki niemu w serialu wprowadzono gigantyczną zmianę
W rozmowie na kanale „Przegląd sportowy” Cezary Żak został zapytany o „Ranczo”. Nieoczekiwanie, artysta postanowił zdradzić, co działo się podczas tworzenia serialu. Kultowa produkcja mogła wyglądać zupełnie inaczej. Ekranowy „Kozioł” postawił na swoim.
Choć „Ranczo” było produkcją lekką i familijną, z pewnością stanowiło nie lada wyzwanie dla aktorów — przede wszystkim Cezarego Żaka , który wcielał się w dwie role — nieraz nawet w tej samej scenie.
Widzowie pokochali bliźniaków jednojajowych, z których jeden został duchownym, a drugi — politykiem. Bracia Kozioł różnili się od siebie pod każdym względem — nawet ich wygląd nie był identyczny. Aż trudno uwierzyć, że gdyby nie interwencja wcielającego się w te role aktora, serial mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
„Ranczo” mogło wyglądać zupełnie inaczej. Cezary Żak zdradził tajemnicę produkcji
Niedawno Cezary Żak udzielił obszernego wywiadu dla „Kanału sportowego”. Zasiadłszy naprzeciw Edwarda Durdy, artysta opowiedział o początkach swojej kariery, o tym, co sprawia mu największą trudność, swoich rolach i sposobach na spędzanie wolnego czasu.
Oczywiście nie mogło także zabraknąć wzmianki o drugim z najpopularniejszych seriali, w których zagrał. Wszak obok „Miodowych lat” to właśnie „Ranczo” osiągnęło olbrzymi sukces. Nie ulega też wątpliwości, że przyniosło aktorowi wiele wyzwań .
Gwiazdor został zapytany o swoją „podwójną rolę”, która wymagała nie tylko ogromnego nakładu wyobraźni, ale także intensywnej pracy nad tym, by proboszcz i wójt rzeczywiście wydawali się kompletnie inną osobą. Tymczasem okazało się, że początkowo… Cezary Żak nie był brany pod uwagę do roli polityka, a duchowny przypadł mu w udziale, ponieważ zależało mu na roli kostiumowej.
– Początek był taki, że miałem grać tylko księdza […] I oni później wpadli na pomysł, że to mogą być bracia bliźniacy. I się dowiedziałem, że będę grał dwóch. No to było dla mnie wyzwanie aktorskie niebywałe, żeby ich przede wszystkim zróżnicować – zdradził.
Ksiądz czy wójt? Którą rolę z „Rancza” woli Cezary Żak
To jednak nie był koniec zaskakujących informacji. Okazało się też, że z początku dwaj bohaterowie „Rancza” mieli być bliźniakami z krwi i kości — wizualnie nie różnić się niczym. Na to jednak nie chciał zgodzić się Cezary Żak. W ten sposób wójt dostał m.in. charakterystyczny wąs i wiecznie zmarszczone brwi, zaś oblicze księdza, bez zarostu, wydawało się jaśniejsze i bardziej dobroduszne.
– Jakiś szósty zmysł mi podpowiedział: „Nie, walcz o to, żeby oni się różnili i fizycznie i mentalnie […] powinni się różnić. I dobrze, i to zadziałało – opowiadał.
Aktor nie ma jednak wątpliwości co do tego, w którą z ról wcielało mu się łatwiej. Jak wielu artystów przed nim, także i on jasno podkreślił, że „czarne” charaktery są znacznie bardziej wyraziste.
– Wolałem grać wójta. Bo był barwniejszy, bardziej kolorowy, chyba trochę lepiej napisany, ponieważ Andrzej Grabowicz [scenarzysta, przyp. red] przez 15 lat pracował w kancelarii sejmu […] Nad księdzem musiałem się bardziej napracować – wyjawił gwiazdor.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sanatorium miłości”. Anna otrząsnęła się po tym, jak potraktował ją Piotr, choć przyznaje: „Było to podłe”
- Adrianna Biedrzyńska odświeżyła fryzurę. Zupełnie nowy wizerunek odmłodził gwiazdę „Barw szczęścia”
- „Rolnicy. Podlasie”: Duża zmiana w gospodarstwie Andrzeja. Rolnikowi będzie się teraz lepiej pracowało
Źródło: Kanał sportowy