Cezary Żak schudł 30 kg. Odstawił dwa produkty
Cezary Żak od wielu lat kojarzony jest z rolą „słusznej postury” kolejarza Karola Krawczyka, obecnie jednak nie ma zbyt wiele wspólnego z tym wizerunkiem. Uwielbiany aktor schudł 30 kilogramów, nie stosując żadnej szczególnej diety. Zrezygnował z dwóch produktów.
Dla wielu osób zabawny był już sam kontrast pomiędzy dwójką najlepszych przyjaciół z „Miodowych lat”: chudy, strachliwy i roztropny Norek oraz potężny, choleryczny Karol. I choć łatka nerwowego kolejarza na wiele lat przylgnęła do niego niczym rzep, aktor pokonał drogę, która wreszcie oddzieliła go od ikonicznego wizerunku.
Cezary Żak ważył 120 kilogramów
Zdumiewająca metamorfoza ikonicznego aktora wzbudziła ogromne zainteresowanie. Jakiś czas temu, pojawiając się w „Dzień Dobry TVN” opowiedział o swojej przemianie oraz o tym, co do niej doprowadziło.
Przedtem Cezary Żak ważył 120 kg , dziś — mniej niż 90. Artysta przyznał, że w pewnym momencie swojej kariery zdał sobie sprawę, że aby móc iść dalej i rozwijać się w zawodzie, musi coś zmienić.
– Po pracy na planie „Rancza” miałem świadomość, że jeśli jako aktor chcę iść dalej i osiągnąć więcej w zawodzie, jaki wykonuję, muszę zmienić tzw. warunki. Ta motywacja była w moim przypadku najsilniejsza i jak się okazuje najskuteczniejsza. Moja waga spadła o 30 kg i udaje mi się ją utrzymać – pochwalił się.
Przy okazji został także ambasadorem nowej kampanii społecznej, która ma pomóc w mierzeniu się z otyłością oraz hejtem. Oczywiście każdy organizm jest inny, jednak aktor na własnym przykładzie udowodnił, że nawet dla osoby, która od dziecka zmaga się z nadwagą, możliwa jest zmiana — czasem nawet bez szczególnego wysiłku.
Nie stosował diety — po prostu lekko „wyczyścił” menu. Cezary Żak schudł 30 kg
W jego przypadku wystarczyło nieco „oczyścić” i uporządkować menu. Cezary Żak zaczął spożywać posiłki świadomie, bez podjadania pomiędzy nimi. Postanowił też posłuchać także własnego organizmu.
– Nauczyłem się jeść mniej i rozsądnie, a ponadto poznałem swój organizm, jego potrzeby i przyzwyczajenia. Podjadanie to najgorszy wróg, nie tylko odchudzającej się osoby. Postanowiłem, że wydłużę swoje przerwy między posiłkami. Co prawda dietetycy zalecają, aby jeść częściej i mniej, ale na mnie to po prostu nie działało. Ja musiałem się najeść i dopiero wtedy mogłem wytrzymać bez kolejnych drobnych przekąsek – mówił na łamach Gazeta.pl.
Co równie istotne, zrezygnował nie tylko z dodatkowych przekąsek — odstawił też pieczywo i ziemniaki. Wyniki badań miały ulec znacznej poprawie, choć, jak przyznaje artysta, jednym z najważniejszych składników przy gubieniu wagi jest wsparcie rodziny.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
- Pokazał, co działo się z jego umierającą żoną. Widok mrozi krew w żyłach
- Chciała tylko wziąć udział w wyzwaniu z TikToka. 12-letnia dziewczynka nie żyje
Źródło: Viva, Kobieta Interia