Była żona Kurzajewskiego oburzona. Publikacja o serduszku od Katarzyny Cichopek pod postem Maćka ją wkurzyła
Całkiem niedawno Maciej Kurzajewski osiągnął wyjątkowy, sportowy sukces. Udało mu się ukończyć zawody Ironman 70.3 organizowane w Poznaniu. Skromne gratulacje złożyła mu Katarzyna Cichopek, co nie umknęło uwadze mediów. Była żona prezentera poirytowała się tym faktem.
Paulina Smaszcz udostępniła jeden z artykułów opowiadających o reakcji aktorki na sukces kolegi z pracy i w dosadnych słowach go skomentowała. Widać, że już drażni ją rozgłos medialny wokół byłego męża.
Jak Katarzyna Cichopek zareagowała na sukces Kurzajewskiego?
W zasadzie od momentu, w którym Katarzyna Cichopek poinformowała, że rozstaje się z Marcinem Hakielem, zaczęto spekulować na temat jej nowego, potencjalnego partnera. Od razu jako faworyta wskazano właśnie Kurzajewskiego i od wtedy w mediach regularnie pojawiają się artykuły na temat ich relacji. Poszczególne portale wyszykują różne informacje w tej kwestii, nawet te pozornie błahe.
Po tym, jak Maciej Kurzajewski pochwalił się swoim sukcesem, jedna z redakcji zauważyła, że Katarzyna Cichopek zareagowała pod jego postem, dając mu „serduszko „. Fakt, że nawet o czymś takim powstał oddzielny artykuł, mocno poirytował Paulinę Smaszcz.
Paulina Smaszcz reaguje na newsa o Katarzynie Cichopek i Maćku Kurzajewskim
Była żona prowadzącego „Pytanie na śniadanie” udostępniła bowiem na swoim Facebooku ów artykuł i w mocno ironiczny, ale też ewidentnie emocjonalny sposób się do niego odniosła.
– Ale się cieszę z tego serduszka Kasi!!! – zaczęła prześmiewczo Smaszcz.
W dalszej części wpisu dała do zrozumienia, że ewidentnie szukano chwytliwego tematu, bo o tym, że gratulacje Kurzajewskiemu najpierw złożyła ona i jej synowie już nikt nie napomknął.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Jedyny mężczyzna, na którego Katarzyna Cichopek może liczyć. Kim jest brat aktorki i prezenterki?
- Izabela Krzan musiała interweniować na żywo w „Pytaniu na Śniadanie”. Tomasz Kammel stracił panowanie nad nogami
- Piotr Gąsowski z samego rana wsiadł w samolot. Wyznał, dlaczego znika z Polski, „nigdy mi się nie znudzi”