Była jedną z największych gwiazd TVP. Niestety, Krystyna Loska nie żyje w luksusach, jej emerytura jest bardzo niska
Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Krysytna Loska jest jedną z najbardziej zasłużonych osób dla Telewizji Polskiej. W końcu przez wiele lat sama była czołową prezenterką stacji, a później zagwarantowała jej swoją następczynię w postaci córki, Grażyny Torbickiej. Jak dziś żyje legenda TVP?
Do tych wiadomości dotarł „Super Express”. Okazuje się, że wcześniejsze doniesienia dotyczące emerytowanej prezenterki nie były za bardzo zgodne z prawdą. Nie jest tak źle, ale na nadmiar luksusu też nie może narzekać.
Jak czuje się Krystyna Loska?
Prezenterka ma już 85 lat, a do tego po śmierci swojego męża nabawiła się problemów z sercem, które objawiają się bólem w klatce piersiowej i dusznościami. Są one pokłosiem wielkiego stresu związanego z osobistą tragedią.
Ze względu na to w mediach pojawiały się doniesienia o tym, że stan zdrowia prezenterki ma być zły. Ta jednak zdementowała takie wieści, twierdząc, że pomimo swoich problemów czuje się bardzo dobrze. Wyznała, że jest jej przykro, gdy czyta o sobie takie rzeczy, ale jednocześnie cieszy się, że jednak są nieprawdą.
Krystyna Loska i jej emerytura
Prezenterka czuje się więc przyzwoicie, a także jest szczęśliwa i to pomimo tego, że dziś inkasuje raptem ułamek tego, co mogła dostawać u szczytu swojej kariery. Według wyżej przytoczonego źródła Loska dostaje świadczenie emerytalne w wysokości 1 500 złotych. Biorąc pod uwagę ostatnie podwyżki cen związane z inflacją, to niemal pensja głodowa.
Widocznie Krystynie Losce pieniądze nie są potrzebne do szczęścia. Poza tym możemy zakładać, że kochająca córka, Grażyna Torbicka, wspiera ją, dbając o to, by mamie nie zabrakło najpotrzebniejszych rzeczy i przede wszystkim opieki.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Spędził z królową Elżbietą II ostatni weekend jej życia. Ujawnił, w jakim była stanie
- Jolanta Kwaśniewska wspomina spotkanie z Elżbietą II. Dostała od niej niezwykły prezent
- Aktorka odeszła dwa tygodnie po ukochanym mężu. Nigdy nie dowiedziała się o jego śmierci
Źródło: se.pl