Burza pod nagraniem z Viki Gabor. Internauci surowo oceniają nastolatkę: „Makijaż nie wystarczy”
Viki Gabor była jedną z gwiazd, które wystąpiły podczas Festiwalu w Opolu, jednak jej wykonanie kultowego utworu Marka Grechuty spotkało się z surową oceną ze strony widzów. Teraz Telewizja Polska przypomniała występ na swoim profilu na Facebooku. Internauci mocno skrytykowali popis wokalistki, pod nagraniem niełatwo jest znaleźć pozytywny komentarz.
Podczas tegorocznego 59. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu nie zabrakło nostalgicznych uniesień i wzruszeń. Na scenie występowały gwiazdy, których przeboje śpiewały całe pokolenia, wykonano nieśmiertelne hity, które doprowadzały publiczność do łez.
Część osób miała łzy w oczach także, kiedy Viki Gabor wykonywała legendarny utwór śp. Marka Grechuty „Dni, których nie znamy”. Niekoniecznie jednak były to łzy poruszenia. Dla wielu z publiczności piosenka ta ma wręcz duchowy wymiar, jest swoistym hymnem. Tymczasem aranżacja 15-latki spotkała się z mocną krytyką.
Viki Gabor w ogniu krytyki. „Profanacja”
Z pewnością dołożono wszelkich starań, by w momencie wykonywania przez młodą artystkę kultowego utworu Grechuty, cała scenografia i muzyka wzmacniała dreszcze i zachwyt. Niestety, zdaniem wielu internautów… nie było czego wzmacniać.
Viki Gabor wyszła na scenę w zachwycającej kreacji i wystrzałowym makijażu. I choć jej aranżacja od samego początku różniła się znacznie od oryginału, to nie zmieszanie zwrotek najbardziej raziło publiczność. Piosenkarka poradziła sobie też z drobną pomyłką w tekście, nie dając po sobie poznać, że zapomniała słów. Krytyka dotyczyła samego wykonania.
Trzeba przyznać, że nastolatka postawiła wręcz na rekordową ilość wokalnych ozdobników, które nieraz dość daleko wybiegały poza właściwą melodię. To głównie „przerost formy nad treścią” sprawił, że oceny były tak surowe. Viki Gabor zarzucono spłycenie legendarnej piosenki, która w założeniach powinna być prosta i szczera.
– Piękna piosenka… Viki Gabor zabiła ją swym wykonaniem – czytamy pod nagraniem.
– Niestety, ale piosenka w tym wykonaniu zrobiła się płytka i bez wyrazu. Za dużo ozdobników za mało serca i prostoty.
– Nie chcę nikogo urazić, ale w tym wykonaniu profanacja, „zmęczyłam się” słuchając.
– Makijaż nie wystarczy – krytykowali internauci.
Zwrócono także uwagę na niewyraźnie wypowiadane słowa, bardzo wyraźne słyszalne w piosence wykonywanej przez legendarnego muzyka o idealnej dykcji.
– Straszna dykcja, pan Grechuta śpiewał bardzo wyraźnie , do dziś tę piosenkę znamy na pamięć – stwierdziła jedna z komentujących.
Oczywiście pojawiło się także kilka głosów, którym podobała się ta specyficzna aranżacja, jednak przeważająca ilość oceniających była nastawiona krytycznie.
A wam jak podobał się występ Viki Gabor?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Viki Gabor znów się oberwało. Tym razem poszło o bałagan w pokoju hotelowym
- Adrianna Biedrzyńska odświeżyła fryzurę. Zupełnie nowy wizerunek odmłodził gwiazdę „Barw szczęścia”
- „Rolnicy. Podlasie”: Duża zmiana w gospodarstwie Andrzeja. Rolnikowi będzie się teraz lepiej pracowało