Gwiazdor „BrzydUli” zmienił imię. Nam Hai Bui Ngoc opowiedział, co go do tego skłoniło
Gwiazdor serialu BrzydUla, Nam Hai Bui Ngoc postanowił zmienić imię, o czym opowiedział w jednym z udzielonych wywiadów. Poprzednie bardzo nieciekawie kojarzyło się wielu osobom oraz przyniosło w życiu wiele kłopotów. Historia nowego imienia jest bardzo ciekawa, ponieważ pomysł na nowe imię przyszedł, kiedy usłyszał Polaków śpiewających słynne Sto lat! Niech żyje nam!
Serial BrzydUla zyskał ogromne uznanie i osiągnął sukces jeszcze w pierwszej dekadzie XXI wieku. Emisja pierwszej części zakończyła się w roku 2009. Każdy odcinek oglądało średnio 3 miliony widzów, a życie aktorów serialu stało się jednym z głównych tematów w mediach. Szczególnie wzrok skupił na sobie Nam Hai Bui Ngoc.
Czy będzie trzecia część serialu BrzydUla?
Po ponad dziesięciu latach fani znów mogą podziwiać losy bohaterów serialu BrzydUla. Marek i Ula Dobrzańscy oraz ich znajomi i przyjaciele od początku istnienia pierwszej serii stali się ulubieńcami polskich telewidzów. I tak się dzieje do dziś. Serial w dalszym ciągu cieszy się wielką popularnością i jest jednym z najchętniej oglądanych na antenie TVN 7 w 2020 roku i chociaż pojawiały się spekulacje, że stacja zrezygnuje z serialu, to nic takiego się nie wydarzyło.
Jak wiadomo, do końca serii jeszcze trochę, jednak już zaczęły pojawiać się pytania o trzecią część serialu. Maja Hirsch, czyli serialowa Paula Febo zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post, że pytania te powinny znaleźć swoją odpowiedź w przeciągu dwóch miesięcy.
– Zakusy są, chęci są. Chęci ze strony publiczności i wydaje mi się, że ze strony TVN też. Myślę, że to się w przeciągu dwóch miesięcy rozwiąże ta sprawa. W sensie takim, że będziemy to wiedzieć. Ciekawie by było. My się czasem w garderobie śmiejemy, że to będzie do końca naszego życia, i że my będziemy tak strasznie starzy i będziemy cały czas grali w BrzydUli – czytamy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
W serialu niejednokrotnie dochodziło do wielu zmian, które wywoływały wielkie poruszenie wśród fanów. Jedna z nich dotyczyła Violetty Kubasińskiej-Hu, w której postać wciela się Małgorzata Socha. Gwiazda zdradziła, jak wielką metamorfozę przejdzie bohaterka, co spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Nam Hai Bui Ngoc o zmianie imienia
Serialowy mąż wyżej wspomnianej Kubasińskiej-Hu, Hu Yan Wu, którego gra pochodzący z Wietnamu aktor Nam Hai Bui Ngoc pojawił się w BrzydUli w drugiej serii, a udział w produkcji przyniósł mu w Polsce bardzo dużą rozpoznawalność. Wcześniej mogliśmy go ujrzeć w takich serialach jak: Ojciec Mateusz, czy Ranczo.
W wywiadzie dla Rewii aktor zdradził, że zmienił swoje imię, ponieważ w Polsce wiele osób źle je wymawiało:.
– To nadane mi przy urodzeniu brzmi Hai, czyli morze. Niestety, sposób, w jaki wymawiali je Polacy, powodował, że brzmiało jak wietnamskie khai, czyli zapach moczu. Wietnamscy studenci śmiali się z tego – cytuje słowa aktora Rewia. Pomysł na nowe imię pojawił się bardzo szybko i niespodziewanie.
– Słyszałem jak Polacy śpiewają Sto lat! Sto lat! Niech żyje, żyje nam! Nie wiedziałem, o jakiego Nama chodzi – było to dość popularne wietnamskie imię. Pomyślałem sobie, że dobrze brzmi, i postanowiłem, że tak właśnie będę się przedstawiał – opowiadał aktor.
Co sądzicie o pomyśle Ngoca?
Zobacz zdjęcie:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Aktor BrzydUli Nam Hai Bui Ngoc postanowił zmienić imię, ponieważ wielu Polaków źle je wymawiało, a ludziom w jego kraju kojarzyło się z zapachem moczu.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Dagmara Kaźmierska skrytykowana za to, jak wychowuje Conana. Internauci nie mieli litości
- Jak będzie wyglądała Wielkanoc 2021? Minister Zdrowia odpowiedział
- Niewiarygodna decyzja. Fani „Świata według Kiepskich” się tego nie spodziewali, klamka zapadła
Źródło: jastrzabpost.pl