Borys Szyc dostaje porażające wiadomości. Ludzie grożą mu śmiercią, wszystko po filmie TVP
Bywanie w sopockiej Zatoce Sztuki po dokumencie Latkowskiego ściągnęło na wielu celebrytów kłopoty i przykre, a nawet wyjątkowo niebezpieczne wiadomości. Borys Szyc ucierpiał chyba najbardziej.
Borys Szyc po wyemitowanym w TVP filmie mierzy się z wstrząsającymi wiadomościami. Ludzie obrażają go, wyzywają, a nawet grożą śmiercią. Dokument Nic się nie stało wywołał ogromne zamieszanie i burzę w środowisku celebrytów. Hejt i agresja internautów mogą się spotkać z surową karą.
Borys Szyc wydał oświadczenie
Borys Szyc jako jeden z kilku wymieniony został przez Latkowskiego jako osoba, która powinna wyjawić prawdę o tym, co się działo w Zatoce Sztuki. Aktor stanowczo jednak zaprzeczył, jakoby miał jakieś niepodważalne dowody bądź konkretne informacje.
Szyc udostępnił nawet prywatne wiadomości, pokazując światu, że reżyser już od lipca zeszłego roku nie dawał mu w tej sprawie spokoju. Niestety ani to, ani oświadczenie, w którym tłumaczy sytuację i podkreśla, że nie miał z tym nic wspólnego ( szczegóły znajdziecie tutaj ), nie oszczędziły mu brutalnych komentarzy internautów.
- Polacy zdobyli pierwsze miejsce w Europie. Nie ma się czym chwalić, niepokojący wynik
- Ognisko koronawirusa w kościele. 40 osób zakażonych po nabożeństwie
- Milionerzy: posłuchał widzów i popełnił wielki błąd. Stracił ogromne pieniądze przez banalne pytanie
Borys Szyc nękany w Internecie
Na Instastories aktora pojawiły się screeny z wiadomości, które otrzymał od pełnych nienawiści internautów. To, co napisali, wręcz nie mieści się w głowie. Aktorowi grożono i życzono śmierci.
Tego typu zachowania szerzą nienawiść i mogą doprowadzić do poważnych problemów. Super Express od Komendy Głównej Policji dowiedział się, że na tego typu sytuacje nie będzie przyzwolenia, ale to poszkodowany musi wnieść wniosek o postępowanie.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Borys Szyc mierzy się z falą hejtu i okrutnymi wiadomościami internautów.
Aktorowi niedawno urodził się synek. Wychowuje w sumie czwórkę dzieci.
W oficjalnym oświadczeniu mężczyzna zaznaczył, że pedofilia to dla niego wyjątkowo ohydna zbrodnia.
ZOBACZ TEŻ:
- Tajemnicze zjawisko na niebie. Co się dzieje?
- Pandemia uderzyła, tysiące zachorowań i zmarłych. Nowy kraj na drugim miejscu najbardziej poszkodowanych na świecie
- Borys Szyc nie wytrzymał. Ostro odpowiedział na film TVP, padły groźby
- Bokser znalazł sposób na niemowlaka. Pies robi jedną rzecz koło dziecka, wszystko nagrano
- 2-letnie dziecko zakażone koronawirusem. Matka opublikowała wpis, nie mieści się w głowie
- Zakonnica wykorzystywała go, gdy jako mały chłopiec trafił do klasztoru. Dramatyczne szczegóły swojego koszmaru ujawnił, jako emeryt
źródło: se.pl; instagram.com