Bójka na studniówce. Streamer transmitował wszystko na żywo
Kiedy nadchodzi studniówka, każdy maturzysta zdaje sobie sprawę, że lada dzień czeka go najważniejszy ze wszystkich egzaminów w jego dotychczasowym życiu. Sto dni do matury minie w ekspresowym tempie, dlatego na studniówce warto zabawić się ten ostatni raz przed utonięciem w stertach książek.
Styczeń jest właśnie tym miesiącem, w którym odbywają się wszelkie studniówkowe wydarzenia. Młodzież ma okazję do przetańczenia ostatnich wolnych chwil przed hektolitrami angażującej pracy. Ten dzień powinien definitywnie być twardą linią, kończącą swobodny czas, żeby przejść w tryb pełnej mobilizacji do nauki.
Streamer wprosił się na studniówkę. Prawie nie wyszedł z niej cało
Takich historii o pojawianiu się niezaproszonych gości na studniówkach jest bez liku. W tym roku również przydarzyła się podobna sytuacja, jednak nieco bardziej niebezpieczna niż pozostałe.
Polski streamer VooltBanicja wprosił się na niezapowiedzianie na jedną z lokalnych imprez studniówkowych w jego mieście. Twórca po chwilowym poczęstunku trafił na celownik kilku maturzystów, którzy mieli co do niego złe zamiary. Próbowali wyrwać mu kamerę, tworząc atmosferę pod bójkę.
W kulminacyjnym momencie niestety nagranie się urywa. Jak wspomina sam autor już po wyjściu z imprezy, doszło tam do patologicznych zajść.
Ciąg dalszy historii. Streamer opowiada
Cała historia znalazła ponoć swój finał. Jak opowiada autor nagrania podczas ponowionej transmisji na żywo atmosfera tylko się zagęściła i nic nie mogło przerwać zapowiadającej się bójki.
Streamer powiedział, że przyczyną starcia była jedna z maturzystek, która została odepchnięta przez swojego rówieśnika. Koledzy z rocznika pobili się, wywracając stół do góry nogami. Naszemu twórcy udało się w miarę szybko wydostać z tego miejsca, bez uszczerbku na zdrowiu.
- Tomasz Oświeciński uderza w gale freak fightowe: „To jest poniżej krytyki”
- Nagłe zmiany w Ekipie Friza. Prezes złożył rezygnację ze stanowiska
- Kolędnicy zaśpiewali piosenkę Kizo. Wszystko dla 100 złotych