Blanka Lipińska dostała prezent od Barona. Oryginalny to mało powiedziane, inna kobieta mogłaby się obrazić
Blanka Lipińska z okazji świąt Bożego Narodzenia dostała od Barona prezent. Mało kto zgadnie od razu, co jej wręczył, niektóre kobiety z pewnością mogłyby się obrazić. O niespodziance dla pisarki poinformowała jedna z warszawskich restauracji. Czy była para znowu ma się ku sobie? O ich rozstaniu było dosyć głośno.
Blanka Lipińska oraz Baron zaczęli się spotykać tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa. Długo ukrywali swoją miłość, jednak pewnego razu zostali przyłapani razem przez paparazzi i wtedy postanowili potwierdzić spekulacje.
Niestety związek nie przetrwał próby czasu i para się rozeszła zaledwie po ośmiu miesiącach. Jednak nie przeszkodziło to muzykowi w podarowaniu byłej ukochanej świątecznego prezentu.
Blanka Lipińska dostała prezent od Barona
Pisarka i muzyk rozstali się przed wspólnie zaplanowanymi wakacjami do Egiptu. Nie chcieli zdradzić, dlaczego w ich związku przestało się układać, jednak wszystko wskazuje na to, że udało im się pozostać przynajmniej w przyjacielskich stosunkach.
Od kilku tygodni udowadniają fanom, że ich relacja ma się bardzo dobrze. Ciągle udostępniają relację ze wspólnych imprez i nie zapomnieli o sobie również podczas świąt.
Pudelkowi udało się dotrzeć do ciekawych informacji. Okazuje się, że Baron swojej przyjaciółce podarował… solidny kawałek mięsa. Z opublikowanych screenów wynika, że wegetarianin Baron odwiedził jeden ze stołecznych lokali, w którym można kupić pastrami. Zdjęcie jego zdobyczy szybko wylądowało na instagramowym profilu knajpy.
Nie trzeba było wcale długo czekać, aż to samo zdjęcie pojawi się również na profilu samej Blanki Lipińskiej. Pisarka zachwycała się jego smakiem, oznaczając tę samą knajpę, z której pochodził pyszny kąsek.
— Jesteście najlepsi, jak pastrami to tylko od was — napisała autorka bestsellerowych powieści.
Blanka Lipińska wróci do Barona?
Dla wielu takie doniesienia okazały się idealnym polem do kolejnych spekulacji na temat ich relacji. Niektórzy internauci uważają, że to tylko kwestia czasu, aż Blanka i Baron znowu do siebie wrócą, skoro nadal robią sobie miłe niespodzianki.
Z drugiej strony użytkownicy Internetu uważają, że dostanie mięsa pod choinkę nie jest wyszukanym podarkiem. Dla niektórych jest to spory nietakt.
Blanka Lipińska w wywiadzie dla Party zdradziła, co takiego połączyło ją na początku roku z muzykiem. Swojego wyznania dokonała tuż po rozstaniu. Przyznała, że Baron jest bardzo dyplomatyczny, poprawny i nie pokazuje zbyt wiele ze swojego życia prywatnego.
— W nim jest inna mądrość. Jako mężczyzna z moim sukcesem radził sobie wyjątkowo dobrze. Połączyło nas jedno: oboje mieliśmy nietuzinkowe spojrzenie na życie i świat. Wychowaliśmy się w polskiej kulturze, ale nie do końca zgadzaliśmy się z jej założeniami. Jako para nie zawsze zgadzaliśmy się we wszystkich kwestiach, […] — przyznała, dodając, że nie ma to już najmniejszego znaczenia.
Zobacz zdjęcia:
Baron postanowił kupić Blance oryginalny prezent.
Blanka Lipińska dostała od niego mięso.
Niektóre kobiety mogłyby się nawet obrazić za taki podarunek.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Była żona Daniela Martyniuka pokazała twarz córki. Cały tata
- Do sieci trafiło prywatne zdjęcie Piotra Żyły. Fani zdębieli na widok klęczącego chłopaka
- Krzysztof Jackowski miał nagłą wizję. Ujawnił, co wydarzy się już w sylwestra
Źródła: Pudelek, Instagram, Party