Czym Blanka Lipińska zajmowała się w Zatoce Sztuki? Na jaw wypływają kolejne informacje po emisji ”Nic się nie stało’
Blanka Lipińska, zanim została sławną pisarką erotyków, pracowała jako menadżer w nadmorskich klubach. Jednym z nich była m.in. Zatoka Sztuki, o której stało się głośno po aferze związanej z pedofilią.
Blanka Lipińska odniosła się w mediach społecznościowych do głośnego filmu w reżyserii Sylwestra Latkowskiego – Nic się nie stało. Dokument, który został wyemitowany w środę 20 maja przez stację TVP, przysporzył wiele problemów najpopularniejszym polskim gwiazdom. W materiale pojawiło się także zdjęcie pisarki.
Blanka Lipińska: to manipulacja!
W dokumencie, który skupia się na historii zgwałconej 14-latki Anaid z Gdańska, która pięć lat temu popełniła samobójstwo, został wykorzystany wizerunek wielu znanych osób. Blanka Lipińska postanowiła odnieść się do całej sprawy:
-Mój wizerunek, jak i wizerunek innych osób publicznych, został tam użyty tylko i wyłącznie po to, żebyście spojrzeli na ten dokument. Zobaczcie, że te zdjęcia niczego do tego dokumentu nie wnoszą– słuchamy w relacji wideo na Instagramie pisarki.
O tym, że dokument to zwykła manipulacja, wspomniało już kilka gwiazd. Kuba Wojewódzki, który również został oskarżony, postanowił nawet złożyć pozew przeciwko stacji TVP.
- Polacy zdobyli pierwsze miejsce w Europie. Nie ma się czym chwalić, niepokojący wynik
- Rząd przedłuża zakaz obejmujący wszystkich Polaków. Szumowski i Kamiński nie mówią na jak długo
- Milionerzy: posłuchał widzów i popełnił wielki błąd. Stracił ogromne pieniądze przez banalne pytanie
Blanka Lipińska pracowała dla Zatoki Sztuki
Blanka Lipińska szczególnie „oberwała” po premierze filmu Nic się nie stało, a to wszystko za sprawą tego, że zanim stała się popularną pisarką, była m.in. menadżerką w Zatoce Sztuki:
-Chciałabym powiedzieć tylko, że nigdy nie ukrywałam moich konotacji z Zatoką Sztuki, bo nigdy nie miałam nic do ukrycia. Gdybym pewnie miała, to na mojej pierwszej książce nie znalazłby się opis, że byłam menedżerem klubów nocnych – podkreśliła Blanka Lipińska na Instagramie.
Pisarka wytłumaczyła się, dodając, że historia opisana w dokumencie dotyczy marca 2015, kiedy Lipińska jeszcze nawet nie mieszkała w Sopocie. To powinno być wystarczającym dowodem.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Blanka Lipińska skomentowała dokument Latkowskiego.
Gwiazda nie kryje swojego oburzenia.
ZOBACZ TEŻ:
- Bon turystyczny 1000 zł. Kiedy będzie wypłata? Kto może złożyć wniosek?
- Jeden z najgorszych dni od początku kryzysu. Polacy znów mają się czego obawiać
- Borys Szyc nie wytrzymał. Ostro odpowiedział na film TVP, padły groźby
- Bokser znalazł sposób na niemowlaka. Pies robi jedną rzecz koło dziecka, wszystko nagrano
- 2-letnie dziecko zakażone koronawirusem. Matka opublikowała wpis, nie mieści się w głowie
- Wiadomości TVP nie zwalniają tempa. Rodzina Tusków i Komorowski w materiale o filmie Latkowskiego
Źródło: plejada.pl