Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wstyd na cały świat. Znana piosenkarka mocno skwitowała „365 dni” Blanki Lipińskiej
Aleksandra Kwaterkiewicz
Aleksandra Kwaterkiewicz 03.07.2020 10:20

Wstyd na cały świat. Znana piosenkarka mocno skwitowała „365 dni” Blanki Lipińskiej

blanka lipińska
fot. TRICOLORS/East News

Blanka Lipińska, a w zasadzie jej twórczość znalazły się w ostrzu krytyki na arenie międzynarodowej. Wszystko za sprawą pojawienia się ekranizacji jej powieści na platformie Netflix. Zagraniczni krytycy nie pozostawiają na filmie suchej nitki. Na temat produkcji wypowiedziała się też znana piosenkarka, która, oburzona wystosowała otwarty list do dyrekcji Netflixa.

Blanka Lipińska znalazła się na szczycie popularności za sprawą swojej książki 365 dni i jej dwóch kontynuacji. Ekranizacja owego tytułu także przyniosła jej upragnioną sławę. Jednak mimo tylu osiągnięć, sukces gwiazdy jest wciąż podważany przez znawców filmu, a teraz także przez gwiazdę światowej sceny.

Blanka Lipińska skrytykowana przez Duffy

Od jakiegoś czasu 365 dni mogą oglądać także odbiorcy zagranicznych wersji Netflixa, między innymi w Wielkiej Brytanii, Australii czy USA. Choć film zyskał dużą oglądalność, wciąż jest krytykowany przez zagraniczne media. Mocne słowa na jego temat opublikowała w otwartym liście do prezesa platformy znana na całym świecie piosenkarka Duffy.

Duffy w lutym 2020 roku przyznała, że zniknęła ze sceny z powodu dramatycznego doświadczenia. Gwiazda została porwana z restauracji, wywieziona za granicę, odurzana narkotykami, gwałcona. Trudno się dziwić, że wokalistka nie znalazła zrozumienia dla, w założeniu romantycznej, historii porwania dziewczyny przez Włocha.

  1. Ministerstwo Cyfryzacji rozsyła pilne SMS-y do Polaków. Znamy ich treść
  2. Turyści spojrzeli na paragon i zrzedła im mina. 200 zł za kebaba i 35 zł za kawę, wakacyjne ceny w znanym hotelu zapamiętają do końca życia
  3. Grób aktorki ”Czterdziestolatka” jest w strasznym stanie. Aż łzy napływają do oczu, przykro patrzeć

Duffy w otwartym liście do szefa Neflixa

Duffy uznała, że film, który pokazuje teoretycznie wielką namiętność, jest cichą gloryfikacją gwałtu. Główny bohater, Don Massimo Torricelli odbiera w końcu wolność bohaterce i nie brak mu iście radykalnych zachowań. Zdaniem Duffy taki film nie powinien znaleźć się na platformie, która dba o to, by nie propagowano w filmach i serialach podobnych zachowań.

Dodatkowo Duffy zaznacza, że 365 dni zniekształca przedstawienie gwałtu i handlu ludźmi. Niewinna i bajkowa wersja tego zdarzenia, cicho propaguje okrucieństwo, jakie panuje w rzeczywistości. Artystka zaapelowała, żeby na Netflixie pojawił się dokument pokazujący rzeczywiste oblicze takich zachowań. Tymczasem Blanka Lipińska nie przejmując się żadnym negatywnym słowem, chce pójść o krok dalej i jeszcze bardziej spopularyzować swoją książkę.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Blanka Lipińska

Mimo krytyki znawców filmu produkcja spełnia swoją rolę i zdobywa coraz więcej widzów.

blanka lipińska

Duffy zniknęła ze sceny u szczytu swojej popularności. Dopiero w lutym tego roku wyjawiła powód takiej decyzji. Przez kilka lat wracała do siebie po tym, co ją spotkało.

blanka lipińska

Duffy nie spodobała się pokazana w filmie przemoc seksualna.

ZOBACZ TEŻ:

źródło: fakt.pl