Biedronka ogłosiła nietypową akcję. Klienci mogą zyskać pieniądze na zakupy
Biedronka ogłosiła niezwykłą akcję, która rozpocznie się w poniedziałek 20 września. Zaprasza swoich klientów do szkoleń online, po których ukończeniu będą mogli dostać bony na zakupy w sklepie. Wbrew pozorom nie jest to wyjątkowo hojna kampania reklamowa, lecz konsekwencja kary nałożonej na sieć przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2020 roku.
Wczoraj pisaliśmy tutaj o zasadach nowej akcji Biedronki , w której za ukończenie szkolenia online , dotyczącego praw konsumenckich, można dostać bon na zakupy o wysokości 15 złotych.
Biedronka przeznaczyła aż 7,5 miliona złotych na wszystkie bony. Okazuje się jednak, że akcja nie wynika ze szczodrości właścicieli sieci marketów, lecz z decyzji UOKiK , o której szczegółowo piszemy niżej.
Co kryje się za darmowymi bonami z Biedronki?
W 2020 roku prezes UOKiK Tomasz Chróstny nakazał właścicielowi sieci Biedronka, Jeronimo Martins Polska , do zorganizowania akcji edukacyjnej dla konsumentów oraz przeznaczenia 7,5 miliona złotych na bony dla uczestników szkoleń.
To konsekwencja kary , nałożonej na spółkę, o niebagatelnej wysokości 723 milionów złotych , za arbitralny sposób narzucania rabatów na produkty .
Jeronimo Martins informowało o konieczności nałożenia rabatu na koniec okresu rozliczeniowego , czyli już po zrealizowaniu dostaw.
UOKiK wyjaśnia, że wyniku takiego postępowania kontrahenci podczas zawierania umowy nie mieli pojęcia, ile właściwie zarobią . JM mogło zmniejszyć wynagrodzenia przez nałożenie dodatkowego rabatu w takiej wysokości, jakiej chciało.
Dostawcy godzili się na te nieuczciwe zasady, bo ze względu na ogromny zasięg i poziom sprzedaży sieci, zakończenie współpracy mogłoby dla nich oznaczać duże straty.
Źródło: finanse.wp.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Poruszające słowa żony Wiesława Gołasa o grobie męża