Kret wysyła Tadli LISTY MIŁOSNE! „Brak mi sił”
Beata Tadla po głośnym rozstaniu z Jarosławem Kretem do tej pory nie może odzyskać spokoju. Kret w mało delikatny sposób zakończył związek z piękną dziennikarką na łamach tabloidu, a teraz najwyraźniej zaczyna mocno żałować swojej impulsywnej decyzji. Kariera Beaty przechodzi obecnie świetny czas, a to najwyraźniej spowodowało, że Kret myśli o powrocie do porzuconej kobiety.
Beata Tadla i Jarosław Kret mieli w programie Taniec z gwiazdami rywalizować jako para. Najwyraźniej Kret nie wytrzymał presji i postanowił, że porzuci swoją narzeczoną w mało elegancki sposób. Fani dziennikarki bardzo wspierali ją w tych trudnych chwilach, a Jarosław spotkał się z lawiną hejtu, którą kierowali w jego stronę internauci.
Beata Tadla zaczęła sobie coraz lepiej radzić na parkiecie i w życiu prywatnym. Jej kariera wyraźnie zaczęła kwitnąć, a finalnie Tadla wygrała program Taniec z gwiazdami i kryształowa kula, a także 100 tys. złotych trafiły w jej ręce . Czy te wydarzenia sprowokowały Kreta do walki o uczucie Tadli?
Beata Tadla dostaje miłosne wiadomości od Kreta
Jarosław, choć sam podjął decyzję o rozstaniu, to najwyraźniej teraz nie najlepiej sobie z nią radzi. Pogodynek wyjechał do Indii, aby tam podleczyć swoje złamane serce, jednak najwyraźniej podróż nie przyniosła pozytywnych skutków. Była partnerka Kreta zaczęła sobie coraz lepiej radzić, a to chyba zabolało Jarosława, który podjął próbę odzyskania uczuć dziennikarki.
Na szczęście Beata wykazała się rozsądkiem i wygrał rozum, a nie serce. Co prawda gwiazda wyznała, że nie mieszkało jej się dobrze w domu, który zakupiła z Kretem na kredyt , ale wprowadzili się do niej rodzice.
– Oswoiłam go trochę, bo zamieszkali ze mną rodzice . Mieli przyjechać tylko na jeden odcinek programu, a zostali do finału, przez cały miesiąc – wyznała dziennikarka.
Pojawiło się bardzo niewygodne stwierdzenie ze strony dziennikarki Na żywo , która powiedziała:
– Pani były narzeczony, Jarosław Kret, twierdzi, że jest pani dla niego skarbem .
Tadla nie dała się sprowokować i odpowiedziała w pozbawiony uczuć sposób:
– Nie komentuję .
Dziennikarka nie podała się tak łatwo i powtórzyła kolejne słowa wypowiedziane przez Kreta:
– On chce do pani wrócić i odbudować wasz związek.
Odpowiedź Beaty jasno zasugerowała, że dla Jarosława nie ma już miejsca w jej życiu:
– Stresuje mnie już samo myślenie o tym. Czytam, co pisze i milczę. Brak mi sił, by wracać do przeszłości , ale jestem otwarta na to, co nowe. Przez cztery miesiące żyłam w innej, tanecznej rzeczywistości. To mnie odmieniło – wyznała.
ZOBACZ TEŻ:
- Sławomir będzie ojcem? Odpowiedź Kajry zaskakuje
- Siostra Dody powraca! Wspiera ją polski projektant
- Tej wpadki Ania Wyszkoni nie zapomni. Spodenki były za luźne
Źródło: pudelek.pl