Autor reportażu o synu Krawczyka przerwał milczenie. Padły bardzo przykre słowa
Ostatnio bardzo głośno jest o reportażu, który ukazał się w programie Uwaga! na TVN. Materiał pokazał, w jak tragicznych warunkach żyje syn Krzysztofa Krawczyka. Tym razem wypowiedział się autor reportażu. To, co powiedział, jest szokujące.
Syn Krzysztofa Krawczyka po emisji reportażu miał się czegoś obawiać. Co takiego miał na myśli Tomasz Patora, autor materiału, który ukazał się na TVN?
Syn Krzysztofa Krawczyka żyje, jak bezdomny
Chociaż już od lat wiele mówiło się o niezbyt udanych relacjach Krzysztofa Krawczyka z synem , nikt nie spodziewał się, że jest aż tak źle. Zmarły muzyk wielokrotnie podkreślał, że syn nie chce się z nim kontaktować. Okazuje się, że Krawczyk Junior ma nieco inne zdanie.
Reportaż, który ukazał się w programie Uwaga! odsłonił nieznane realia życia Krzysztofa Igora. Syn legendy polskiej sceny muzycznej żyje, jak bezdomny. Ze względu na swoją niepełnosprawność nie może wykonywać żadnej pracy. Utrzymuje się jedynie ze swojej renty, która wynosi zaledwie 1000 zł.
Krzysztof Junior ma padaczkę pourazową . Co jakiś czas miewa silne ataki. Do tej pory mieszkał w mieszkaniu swojego wujka, ale tam nie czuł się bezpiecznie. W grudniu 2020 roku został pobity.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Materiał Uwagi! został wyemitowany w zeszłym tygodniu, miesiąc po śmierci Krzysztofa Krawczyka. O okolicznościach jego powstawania opowiedział autor Tomasz Patora w rozmowie z Faktem.
– Zobaczyliśmy, że syn gwiazdora mieszka w norze, żyje w biedzie. W zderzeniu z deklarowaną pobożnością, miłością rodzinną artysty to był największy szok – mówił.
Czy Krzysztof Krawczyk Junior ma się czego obawiać?
Z wywiadu przeprowadzonego z Patorą dowiadujemy się, że reportaż był nagrywany pod koniec stycznia. Wtedy okazało się, że Krawczyk Junior nie ma kontaktu ze swoim ojcem od maja zeszłego roku.
W ostatnim odcinku Uwagi! okazało się, że syn Krawczyka został pominięty w jego testamencie. Jak stwierdził dziennikarz, Krawczyk Junior jest bardzo wdzięczny za emisję reportażu. Obejrzał oba odcinki. Jednak jest coś, czego się boi.
– Ale bał się, że to tak zdenerwuje wdowę, że będzie do niego wydzwaniać i go niepokoić – mówił Patora.
Reporter wyznał także, że Krzysztof Igor obawia się ataku padaczki z powodu stresu. Niedawno miał już jeden atak.
Zobacz film:
Artykuły polecane przez Redakcję Lelum:
- Anna Starmach zabrała głos tuż po porodzie. Nie spodziewaliśmy się podobnych informacji
- Ślub Miszczaka i Anny Cieślak miał wyglądać inaczej. Bolesna wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba
- Tragedia w rodzinie Małgorzaty Rozenek. ,,Umierał sam i nikt go nie trzymał za rękę”
Źródło: Fakt.pl
