Anny Lewandowskiej nie było wczoraj przy mężu. Tak świętowała
Wczorajszy mecz z pewnością jeszcze przez długi czas będzie wspominany przez kibiców. Po wcześniejszych niepowodzeniach nasza reprezentacja wygrała z Walią w karnych i dzięki temu oraz poprzedniemu zwycięstwu z Estonią wywalczyła sobie awans do Euro 2024. Anna Lewandowska wspierała swojego męża, choć nie z trybuny. Oto gdzie była.
Wielki sukces reprezentacji Polski
Wczorajszy wieczór był dla naszych piłkarzy prawdziwym sprawdzianem. Po wygraniu meczu z Albanią 5:1 czekało ich jeszcze pokonanie Walii, aby wywalczyć sobie awans do Mistrzostw Europy, które czekają nas w czerwcu. Przypomnijmy, że kiedy w listopadzie ubiegłego roku reprezentacja zmagała się z przeciwnikami w grupie E, nie radziła sobie najlepiej. Teraz przerwała złą passę.
Mecz z Walią w bezpośredniej rozgrywce z doliczonym czasem zakończył się wynikiem 0:0. To dopiero rzuty karne miały zdecydować o tym, czy Polacy opuszczą murawę w euforii, czy głębokim smutku. Początkowo drużyny szły łeb w łeb i to piąta seria stała się decydująca. Tutaj swoimi umiejętnościami i opanowaniem ponownie wykazał się Wojciech Szczęsny, który obronił karnego Walijczyka. Polacy bezbłędnie wykonali pięć strzałów i tym samym awansowali do Euro 2024.
Lewandowska o występie Musiała w „TzG". Wyznała prawdę Spróbowała cateringu od Lewandowskiej: "Współczuję mężowi"Gwiazdy podczas meczu Polska - Walia
Podczas tego sportowego święta trybuny Cardiff City Stadium wypełniły się kibicami obu drużyn, a wielu rodzimych fanów nie mogło sobie odpuścić bycia częścią czegoś wielkiego. Choć nie każdy znalazł się na miejscu wydarzeń, telewizory w wielu domach również pokazywały, co jest tego dnia najważniejsze. Oglądaniem meczu pochwaliło się również wielu polskich celebrytów, którzy chętnie pokazali w mediach społecznościowych, jak kibicują.
Nie zabrakło relacji ze strony osób, które w przeszłości również często pojawiały się na murawie i walczyły o wyniki dla swoich drużyn. Łukasz Piszczek i Jarosław Bieniuk nie mogli sobie odpuścić bycia choćby duchem ze swoimi kolegami z branży. Ten drugi oglądał mecz, przebywając w Hiszpanii. Swoją kibicowską stronę ujawniły również partnerki poszczególnych reprezentantów Polski — Dominika Grosicka, Aleksandra Frankowska i Marina Łuczenko.
Anna Lewandowska nie była u boku męża
Jedną z kluczowych postaci polskiej piłki od lat jest Robert Lewandowski, który równocześnie pełni funkcję kapitana naszej drużyny. Zarówno on jak i jego żona, są jednymi z bardziej rozpoznawalnych postaci rodzimego sportu oraz show-biznesu. Nic więc dziwnego, że podczas transmisji meczu oczy wielu osób omiatały trybuny w poszukiwaniu ukochanej gwiazdy murawy. Nie odnaleziono jej tam jednak.
Tajemnica została rozwikłana, kiedy zajrzeliśmy do mediów społecznościowych, w których również jest aktywna Anna Lewandowska. To tam pokazała, gdzie w rzeczywistości była wczorajszego wieczoru. Okazało się, że tym razem wspierała męża na odległość. Wystrojona w koszulkę ze słynnym numerem dziewięć kibicowała z kanapy. Widocznie inne obowiązki nie pozwoliły jej na wyjazd do Walii.
