Anna Wendzikowska wyznała, że była zdradzana w ciąży. Pokazała zdjęcie i ujawniła imię kochanki byłego partnera
Anna Wendzikowska podzieliła się z fanami wzruszającym wyznaniem z czasów swojego związku. Okazało się, że była gwiazda programu „Dzień dobry TVN” była zdradzana przez swojego ukochanego zarówno w czasie ciąży, jak i po narodzinach córeczki.
Dziennikarka jakiś czas temu zaskoczyła fanów informacją o odejściu z popularnego programu śniadaniowego „Dzień dobry TVN”. Gwiazda pożegnała się z show po 15 latach współpracy.
Teraz Wendzikowska podzieliła się z obserwatorami kolejną smutną wiadomością, tym razem dotyczącą jej życia prywatnego. Prezenterka wyznała, że w przeszłości była zdradzana przez swojego ukochanego.
Anna Wendzikowska była zdradzana w czasie ciąży
Prezenterka w przeszłości związana była z przedsiębiorcą Janem Bazylem, z którym zaczęła spotykać się w 2017 roku. Owocem tej relacji była urodzona w 2018 roku młodsza córka gwiazdy o imieniu Antonina. Niestety, para nie przetrwała zbyt długo i zakończyła swój związek w 2020 roku.
Chwilę po rozstaniu Anna zamieściła wzruszające wideo na swoim profilu na Instagramie, w którym ze łzami w oczach potwierdziła plotki o zakończeniu relacji i wyznała, że jest jej z tego powodu naprawdę ciężko.
— Stało się tak, że już jakiś czas temu zostałam sama z dziewczynkami. W sumie tyle. Nie chcę tak naprawdę wchodzić w szczegóły i nie chcę więcej komentować i ujawniać, bo wiadomo, że to są takie raz, że prywatne sprawy, a dwa bardzo dla mnie trudne i bolesne i rzeczywiście nie przychodzę teraz najłatwiejszego momentu w życiu — powiedziała wtedy dziennikarka.
Teraz Anna Wendzikowska wyjawiła smutną prawdę na temat kulis swojej relacji. Okazało się, że przez długi czas była zdradzana przez swojego partnera. Co więcej, dochodziło do tej zarówno w czasie ciąży, jak i zaraz po urodzeniu córeczki.
Anna Wendzikowska zasypywana zdjęciami swojego byłego z kochanką
Po dwóch latach od rozstania z ukochanym gwiazda znów powróciła do tematu ich związku. Wszystko z powodu nagłego napływu zdjęć, jakie prezenterka otrzymała od swoich fanów. Internauci masowo wysyłają jej fotografię byłego ukochanego ze swoją kochanką.
— Dziewczyny wielka prośba: nie wysyłajcie mi już zdjęć, screenów, wiadomości, nie piszcie, co widziałyście… wiem, że byłam zdradzana. I w ciąży i kiedy miałam maleńkie dziecko. Teraz chcę już mieć spokój. Pozdrawiam Martynę — napisała dziennikarka na swoim instastory.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Anna Wendzikowska walczyła depresją, choć na antenie „DDTVN” kipiała energią. Po latach zdobyła się na gorzkie wyznanie
- Ciężarna Dominika Gwit pokazała, jak teraz wygląda. „Dzieciątko rośnie, a ja trochę maleję”
- Katarzyna Golec zwykle usuwa się w cień, ale teraz zabrała głos. Przykre, co powiedziała o swoich marzeniach