Anna Wendzikowska wyjawiła kolejne tajemnice pracy w „DDTVN”. Tak zarabia się w programie stacji TVN
Anna Wendzikowska ujawnia kolejne sekrety pracy w telewizji TVN. Dziennikarka zdradziła, jak wygląda kwestia zarobków i umów w jej byłym miejscu pracy.
Gwiazda jakiś czas temu podjęła decyzję o odejściu z programu „Dzień Dobry TVN”, z którym była związana przez prawie 15 lat. Anna Wendzikowska zamieściła wówczas okolicznościowy post na swoim Instagramie, w którym pożegnała się z kolegami z pracy i wiernymi widzami śniadaniówki.
Teraz dziennikarka postanowiła ujawnić, co tak naprawdę działo się za kulisami kultowego show TVN. Na swoich social mediach wyznała, jak wyglądają warunki pracy w stacji.
Anna Wendzikowska ujawnia sekrety stacji TVN
Prezenterka dodała kilka wpisów na swój profil na Instagramie, w których ujawniła prawdę na temat tego, jak wyglądała praca za kulisami programu „Dzień Dobry TVN”. Anna Wendzikowska ujawniła, że sytuacja wcale nie była tak kolorowa, jak przedstawiają to inne zaprzyjaźnione ze stacją gwiazdy.
Prezenterka uchyliła rąbka tajemnicy na temat tego, jak prezentują się zarobki osób pracujących dla TVN-u i jakie umowy obowiązują większość zatrudnionych. Okazało się, że mało kto może liczyć na umowę o pracę.
–Nikt w „Dzień dobry TVN” nie ma etatu czy umowy o pracę. Wszyscy są na umowach o dzieło albo na działalności gospodarczej – wyznała Anna Wendzikowska.
Anna Wendzikowska szczerze o zarobkach i mobbingu w TVN-ie
Co więcej, dziennikarka zdradziła, że pracownicy do końca nie byli świadomi, ile zarobią za swoją pracę i za materiał, nad którym aktualnie pracują.
-Reporterzy nigdy nie wiedzą, ile dostaną pieniędzy, bo ich materiały są wyceniane za każdym razem z dołu. Po zrobieniu materiału producentka czy wydawca decyduje, ile jego zdaniem reporter się napracował i ile jest wart jego materiał. Pomyślcie, co się dzieje, jak szefowa kogoś nie lubi? Nie pracujesz, bo jesteś chory, to możesz zarobić 0 PLN – zdradziła Anna Wendzikowska.
Co więcej, prezenterka opowiedziała na swoim InstaStory o kilku przypadkach mobbingu, jakie miały miejsce podczas jej pracy dla stacji TVN. W związku z powyższym zwolnione zostały dwie pracownice – Ewa Baj i Luiza Zając, które pożegnały się z pracą w sierpniu tego roku.
-Stacja zwolniła dwie osoby, które przez kilka dobrych lat (blisko 10) doprowadziły do ruiny psychicznej kilkadziesiąt osób, ale sprawę zamiotła pod dywan. Za porozumieniem stron otwiera drogę do tego, żeby robiły to samo w innych stacjach – kontynuowała swój wpis Anna Wendzikowska.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Anna Wendzikowska oskarża TVN o mobbing. Karolina Korwin-Piotrowska zabrała głos w tej sprawie
- Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
- Jakub Rzeżniczak udzielił przejmującego wywiadu po śmierci syna. Słowa piłkarza wyciskają łzy
Źródło: Plejada.pl
