Anna Mucha zamiast na cmentarz, poszła w inne miejsce, teraz czuje się winna. „Mam nadzieję, że zmarli mi wybaczą”

Anna Mucha nie poszła „na groby”. „Mam nadzieję, że zmarli mi wybaczą”

– Nie poszłam dzisiaj na groby. Czy się z tym źle czuję? Troszkę, czuję się winna — zaczęła aktorka.

Później wyjawiła, że nie chciała całkowicie zapominać o wczorajszym święcie, dlatego w intencji ważnych dla niej osób zapaliła świeczki w domu, a dodatkowo ich wspomniała. Nie miała jednak siły, by tego dnia chodzić po cmentarzach.

Zamiast tego wybrała się na masaż! Nie ma wątpliwości, że niektórzy internauci już w tym momencie mogli się nieźle zdziwić, ale aktorka po chwili wytłumaczyła, dlaczego podjęła taką decyzję. Przyznała, że ostatnie dni były dla niej wyjątkowo ciężkie i po prostu musiała zrobić coś dla siebie. Jak stwierdziła, każdy czasem ma taki okres, po którym powinien przede wszystkim pomyśleć o sobie.

– Dlaczego o tym mówię? Bo chciałabym z siebie i z Was ściągnąć to poczucie winy, poczucie obowiązku. Mam nadzieję, że zmarli mi to wybaczą — tłumaczyła Mucha.

Anna Mucha z apelem do fanów

Aktorka zdawała sobie sprawę, że prawdopodobnie nie była sama w takiej sytuacji, a z podobnymi rozterkami zmagają się także jej obserwujący. Postanowiła więc zwrócić się do nich, by ci mieli więcej wyrozumiałości dla wszystkich dookoła oraz siebie samych.

– Apeluję, aby nie rozliczać nikogo, z tego, jak żyje, to po pierwsze. A po drugie, żebyście byli dla siebie łaskawi. Po trzecie, apeluję też o to, abyśmy sami sobie nie dokładali, bo potrafimy się świetnie samobiczować, a czasem po prostu potrzebujemy odpocząć — spuentowała aktorka.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Rutkowski wiedział, że Jelonek nie wygra „Tańca z Gwiazdami”. „Stacja miałaby problem”