Mucha ujawniła swój skrywany koszmar. Wywołała tym ogromną burzę
Anna Mucha przechodziła przez ogromny życiowy dramat. Jakiś czas temu postanowiła ujawnić swój największy skrywany koszmar w telewizji. Mucha odniosła się do poruszającego wywiadu w programie „W roli głównej”, w którym wyznała, że była molestowana w dzieciństwie. Jej słowa wywołały burzę w internecie.
Ania Mucha to wyjątkowo lubiana aktorka z dużą liczbą fanów na koncie. Popularna aktorka największe zamieszanie robi jednak… na swoim Instagramie. Jest mistrzynią prowokacji, niedopowiedzenia i rozpalania zmysłów – zwłaszcza męskiej części jej fanów. Tym razem rozpaliła swoich fanów zaskakującą deklaracją.
Anna Mucha była molestowana
Okazuje się, że wiecznie uśmiechnięta aktorka może ukrywać prawdziwą traumę z dzieciństwa. W programie „W roli głównej” gwiazda ujawniła, że w młodości była molestowana.
– Nigdy też nie uważałam się za ofiarę ani molestowania seksualnego, ani też żadną inną… Co nie znaczy, że nie byłam napastowana seksualnie w swoim życiu. Otóż byłam. Co najmniej dwukrotnie… – wyznała Mucha.
Pierwszy z przypadków molestowania o którym mówiła popularna aktorka wydarzył się na planie filmowym, gdy była jeszcze dzieckiem. Warto przypomnieć, że na ekranie zadebiutowała już jako 10-letnia dziewczynka w „Korczaku” Andrzeja Wajdy. Anna Mucha wyznała, że osoba, która ją molestowała, to nikt znany i poprosiła, aby zaniechać domysłów i nie wysuwać żadnych oskarżeń.
– W swojej naiwności myślałam, że się przyjaźnimy, a kiedy oczekiwania wobec mnie wzrosły – stanowczo odmówiłam i zerwałam znajomość, dopiero po latach dotarła do mnie niestosowność jego zachowania! – dodaje Mucha
Kolejny przypadek molestowania, który spotkał Annę Muchę wydarzył się, gdy była w liceum. Jak wspomina aktorka, jej nauczyciel chemii dopuszczał się wobec niej niegodnych zachowań.
– Pamiętam – rozwiązywałam zadanie, on pochylał się nade mną i gdy okazało się, że wpisałam prawidłową odpowiedź, położył mi ręce na ramionach i zaczął masować… Przy kolejnej prawidłowej odpowiedzi pocałował mnie w kark… Zesztywniałam. Grzecznie podziękowałam za lekcje, wyszłam z tego mieszkania i nigdy już nie wróciłam – wyznała szczerze Anna Mucha.
Fala krytyki internautów
Fani popularnej aktorki uznali wyznanie Muchy, jako „żenujący spektakl”. Zarzucili aktorce kłamstwo i próbę wybicia się na popularnym trendzie ujawniania molestowania. W dodatku, zarzucono aktorce, że nadmiernie epatuje seksualnością. Według internautów, osoby, które były dotknięte tak dramatycznymi przeżyciami, tego nie robią.
Anna Mucha postanowiła odnieść się do tego typu oskarżeń
– Skoro wszystko tak doskonale wiecie – napiszcie poproszę, jak mają się czuć ofiary gwałtów, ofiary molestowania, którym nikt nie pomógł, jak mają się czuć ofiary pedofilii. (…) Chcą zabłysnąć w towarzystwie!?? czy może mieli szczęście, że w ogóle byli dla kogoś atrakcyjni?! Czy to samo powiesz swojej córce, jak przyjdzie do ciebie ze skargą…? A ja będę wychowywać swoje dzieci tak, żeby miały odwagę mówić NIE – napisała Anna Mucha.
ZOBACZ TEŻ:
- Melania Trump w szpitalu. Miała poważną operację
- Iron Majdan: ostra kłótnia i bluzgi Rozenek. „Ten program już mnie wk**ia”
- Nie żyje aktorka Margot Kidder
