Nie żyje Anna Luboń. Tragiczna wiadomość obiegła całą Polskę
Anna Luboń, szefowa działu kultury w magazynie Elle zmarła 31 maja. Dziś redakcja poinformowała o śmierci koleżanki. Smutna wiadomość obiegła Polskę, kondolencje spływają z całego kraju. Dziennikarka była związana z redakcją od ośmiu lat, na swoim koncie ma wiele wywiadów z osobistościami polskiej sceny kulturalnej i sceny mody. Przyczyna śmierci nie została podana.
Anna Luboń opiekowała się działem kulturalnym w magazynie Elle . Była autorką bloga cudkultury.pl, napisała także książkę Mistrzynie wydaną w 2016 roku. Jest to zbiór wywiadów z kobietami, które osiągnęły w swoim życiu imponujący sukces. Tego właśnie najbardziej poszukiwała dziennikarka, tym właśnie najbardziej lubiła się dzielić – siłą kobiet.
Anna Luboń nie żyje
Anna Luboń, a właściwie Anna Szczygieł-Luboń przeprowadziła mnóstwo wywiadów, głównie dla Elle , ale ostatnie dwa lata poświęciła także na współpracę z magazynem Gala. Przeprowadziła wywiady z takimi gwiazdami jak : Roman Polański, Dawid Ogrodnik, Magda Mołek czy Mikołaj Roznerski.
Na swoim blogu cudkultury.pl dziennikarka napisała o sobie:
– Jestem warszawianką. Dziennikarką, autorką, redaktorką. Przyjaciółką, siostrą, córką. Ciągle coś czytam: gazety, magazyny, książki (dwie, trzy naraz i wszystkie równie namiętnie). – napisała o sobie dziennikarka.
-Lubię ludzi, lotniska, sieciowe kawiarnie. Modę. Galerie sztuki. Szanuję zwierzęta tak, jak ludzi. Zawsze mi się wydaje, że najlepiej jest teraz. – dodaje.
Niestety, poinformowano o śmierci dziennikarki. Na razie nie podano przyczyn śmierci.
- Myślała, że urodzi bliźniaki. Podczas badania USG lekarz przekazał jej jednak zupełnie inne wieści
- Dwa nowe ogniska koronawirusa w Polsce. Porażające liczby
- Luzowanie obostrzeń od 1 czerwca. Od dziś wchodzą w życie kolejne zmiany, wielu Polaków będzie zadowolonych
Redakcja Elle w żałobie
Redakcja jest pogrążona w żałobie. Publicznie nie było wiadomo o tym, żeby Anna chorowała lub cierpiała na jakieś dolegliwości. W artykule informującym o śmierci dziennikarki, redakcja wspomina:
-Od wielu lat pisała i mówiła dla Was o książkach, teatrze, filmie i robiła to niepowtarzalnym językiem, który bez podpisu autorki był rozpoznawalny od pierwszych zdań.
Redakcja dodaje:
-Aniu, będzie nam Ciebie bardzo brakowało.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Dziennikarka była bardzo aktywną i uśmiechniętą osobą.
ZOBACZ TEŻ:
- Kobieta zakażona koronawirusem poszła na zakupy. Nie miała nawet maseczki. Wpadła w ręce policji
- Dramatyczne doniesienia na temat rodziny królewskiej. Książę jest zakażony
- Od dziś emeryci i renciści mogą zarabiać prawie 4 tysiące. Ogromna zmiana, nowy limit
- Gratulacje dla Jolanty Kwaśniewskiej. Na jaw wyszła prawda, Agata Duda będzie wściekła
- Marek Niedźwiecki nie zamierza milczeć. Ma ważną prośbę, zapowiedział poważne kroki
- Pilny komunikat ministerstwa dla milionów rodziców i uczniów. Jest oficjalna odpowiedź na zadziwiający apel
źródło: elle.pl