Anna Lewandowska mogła nie przeżyć pierwszego porodu. Drugi nie był lepszy. Ona rodziła, a Robert...
Anna Lewandowska przeżyła chwile grozy podczas porodu. Po latach, w wywiadzie dla katalońskiego radia, zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Najbardziej zaskakujące w tym wszystkim jest to, gdzie wówczas znajdował się jej mąż, Robert Lewandowski!
Anna Lewandowska opowiedziała, jak przebiegł jej poród
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski poznali się w 2007 roku. Piłkarz grał wówczas w Zniczu Pruszków, a międzynarodowa kariera była dopiero przed nim. Parę bardzo szybko połączyło głębokie uczucie, które sprawiło, iż pobrali się niecałe 6 lat później.
Jakiś czas później całą Polskę obiegła wieść o ciąży sportsmenki. Nie przerwała jednak treningów, potwierdzając tym samym swoje słowa o tym, jak ważny dla ciężarnych kobiet jest odpowiedni ruch. Okazuje się, że gdyby nie tak odpowiedzialne podejście do rodzicielstwa, Anna Lewandowska mogłaby mieć spory problem podczas porodu. Właśnie opowiedziała, jak on przebiegał!
Pierwszy poród Anny Lewandowskiej trwał ponad dobę
Anna Lewandowska jest mamą dwóch córeczek, Klary i Laury, które dzielą 3 lata różnicy. Jak się okazuje, poród pierwszej córeczki był dla sportsmenki wyjątkowo trudny. Gdyby nie odpowiednie przygotowanie, mogłoby się skończyć cesarskim cięciem:
Pierwszy był bardzo ciężki, przeżyłam go ledwo… Dosłownie ledwo. Ordynator, jak przyszedł po porodzie uścisnąć mi dłoń, powiedział: dzięki pani przygotowaniu gratuluję pani, bo to było wskazanie do cesarskiego cięcia, ale pani dała radę. Pani jest świetnym wzorem, bo aktywność jest bardzo ważna i to jest przykład, że pomogła przejść przez ten poród – podzieliła się na Instagramie.
Sportsmenka właśnie udzieliła wywiadu, w którym zdradziła więcej szczegółów na ten temat:
Rodziłam 28 godzin, pierwsze dziecko, Klarę, a Laurę 28 minut. Generalnie pierwszy poród był bardzo, bardzo, bardzo, bardzo ciężki — "muy dificil". To jest prawda, że dzięki wytrenowaniu, dzięki temu, że dobry stan ciała miałam, przez to, że miałam dobrą dietę, aktywność fizyczną, to udało mi się urodzić do końca naturalnie – zdradziła żona Roberta Lewandowskiego.
Czy Robert Lewandowski był przy porodzie Anny Lewandowskiej?
Jakiś czas temu Anna Lewandowska została gościną katalońskiego radia. Trenerka opowiedziała w wywiadzie na kilka prywatnych pytań, m.in. na temat ciąży. O ile pierwszy poród był dla niej wielkim wyzwaniem, mimo miesięcy odpowiedniego przygotowania, drugi potoczył się znacznie szybciej. Sportsmenka przyznała, że trwał mniej niż pół godziny , w związku czym jej mąż, Robert Lewandowski, miał spory problem, by zdarzyć na miejsce:
Przy drugim dziecku mój mąż ledwo zdążył. Musiał biec po schodach, żeby być przy porodzie – wyznała Lewandowska.
Na całe szczęście piłkarzowi udało się w porę przywitać drugą córeczkę na świecie!