Anna Lewandowska z Robertem proszą o pomoc. Liczy się każda złotówka, zostało niewiele czasu
-Do akcji włączyli się Robert i Anna Lewandowscy, przekazując nam swoje koszulki z autografami. Od pani Ani otrzymaliśmy również książkę. Do wszystkiego dołączona została kartka z życzeniami dla Olusia – mówi mama chłopca Aneta Lewandowska, cytowana przez popularne.pl
Anna Lewandowska razem z mężem zaapelowali o pomoc. Trwa nierówna walka z czasem, liczy się każda złotówka i każda chęć pomocy. Rodzina Lewandowskich chce tę dramatyczną sytuację jak najszybciej odmienić.
- Nie żyje jeden z najwybitniejszych polskich aktorów. Znany z ”40-latka”, ”39 i pół” i kultowych filmów artysta odszedł dziś rano
- Strasznie ją wyzywali ze względu na wygląd. Niewiarygodne, jak dzisiaj wygląda panna młoda ze zdjęcia
- Od dziś, 19 października ogromne zmiany w szkołach. Ważna wiadomość dla wszystkich uczniów i rodziców
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski są poruszeni nieszczęściem, jakie spotkało małego Olka. 1,5 roczny chłopiec choruje na chorobę SMA, czyli stopniowy zaniku mięśni. Olek bardzo cierpi i potrzebuje pomocy, nic dziwnego, że pomocy postanowili udzielić mu także sami Lewandowscy, którzy, by wspomóc jego leczenie, przekazując na aukcję swoje koszulki z autografami:
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski postanowili wykorzystać swoją popularność, by poprosić ludzi o pomoc. Liczy się każda złotówka i każda minuta. Para jest załamana dramatyczną sytuacją i chce, by jak najwięcej osób dowiedziało się o tym, co się dzieje.
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski proszą o pomoc
Olek ma coraz mniej czasu
W przypadku SMA leczenie jest bardzo kosztowne i w tym przypadku wynosi aż 9 milionów złotych. SMA to choroba genetyczna, którą leczy się za pomocą terapii genowej. Rodzice chcą wysłać Olka na takie leczenie do USA.
– Zolgensmę można przyjąć tylko do 24. miesiąca życia pacjenta albo do osiągnięcia przez niego wagi 13,5 kg. Później mogą wystąpić powikłania – choroby mięśnia sercowego czy uszkodzenie wątroby. W tym momencie Olek waży 10,5 kg. Mamy więc 3 kg czasu – tłumaczy ojciec chłopca.
Czas się kurczy, a rodzina prosi o pomoc. Każda złotówka ma znaczenie, by uratować dziecko. Zbiórka odbywa się za pośrednictwa strony siepomaga.pl.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Robert i Anna proszą o pomoc w ratowaniu chłopca.
ZOBACZ TEŻ:
- Kotek specjalnej troski nie mógł przestać się trząść. Na ratunek ruszył mu superbohater, wszystko nagrano
- 14 osób nie żyje, nie mieli szans, wszystko działo się błyskawicznie. Dramatyczne wiadomości ze świata
- Media obiegła tragiczna wiadomość, nie żyje polski polityk. „Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie”
- Uwaga: Nagła zmiana w rozporządzeniu. Chodzi o maseczki, tysiące Polaków jeszcze nie wiedzą
- Uważasz, że powinien zostać zapewniony dodatek za prąd dla każdego, kto został zmuszony do zdalnej nauki lub pracy?
- Wspaniała wiadomość dla milionów pacjentów. Już wkrótce nie będą musieli czekać w kolejkach do lekarza
Źródło: popularne.pl