Anna Kalczyńska ma syna i dwie córki: „Troje dzieci w ciągu trzech lat. Rozpłakałam się”

4 marca 2019

Anna Kalczyńska: dzieci i macierzyństwo dla prowadzącej Dzień Dobry TVN nie było wcale łatwe. Prezenterka urodziła trójkę dzieci w ciągu trzech lat. Dziennikarka od zawsze marzyła o dużej rodzinie, jednak nie spodziewała się, że wszystko potoczy się tak szybko. „Troje dzieci w ciągu trzech lat. Rozpłakałam się”.

Znana dziennikarka niezbyt chętnie opowiadała o swoim mężu i dzieciach. Zrobiła jednak wyjątek i wyznała jak, przeszła przez trzykrotne macierzyństwo. Anna Kalczyńska: dzieci prezenterki zmieniły bardzo dużo w jej życiu.

Ile dzieci ma Anna Kalczyńska?

Anna Kalczyńska urodziła trójkę dzieci w ciągu zaledwie trzech lat. Jak sama przyznaje, macierzyństwo było dla niej bardzo trudnym okresem w życiu. Gdy dowiedziała się o swojej kolejnej ciąży, bała się, że już nie podoła jako matka. W rozmowie z magazynem Viva opisała swoje uczucia.

– Myślałam, że odetchniemy, gdy Hania skończyła pół roku i zaczęła przesypiać całe noce-jeszcze tylko rok i wyjdzie z pieluch. Planowałam to a nadzieją, a tu niespodzianka: jestem znowu w ciąży! Pomyśl: troje dzieci w ciągu trzech lat! Pamiętam, że leżeliśmy z mężem w łóżku, kiedy mu o tym powiedziałam.(…) Co prawda rozpłakałam się, że nie damy rady, bo przecież ja i tak już prawie nie śpię, a już mieliśmy wyjść na prostą. Maciek mnie przytulił i powiedział: „Damy radę, wszystko będzie dobrze”. Miałam w nim ogromne wsparcie…- wyznała Kalczyńska w Vivie.

Czy dzieci przerwały jej karierę?

Anna Kalczyńska jak każda kobieta robiąca karierę bardzo obawiała się, że kolejna ciąża skreśli ją zawodowo. Po kilku latach przerwy nie jest łatwo wrócić do zawodu, szczególnie jak pracuje się w telewizji, gdzie jest olbrzymia konkurencja. Prezenterka myślała, że to już koniec jej kariery.

– Gdy zaszłam w ciążę z Krysią uznałam, że to koniec mojego dążenia do jakichś marzeń w tym zawodzie. Pogodziłam się z tym, ale okazało się, że nadal mogę być dziennikarką i jednocześnie matką trojga dzieci. Bałam się, że gdy to trzecie się urodzi, nie znajdę już w sobie energii na żadną pracę. Dlatego rozumiem matki, które decydują się tylko na jedno dziecko, bo wiem, z czym trzeba się zmierzyć, gdy ma się ich więcej. To naprawdę nie jest łatwe. Najważniejsze to znaleźć dla nich odpowiedniego ojca. Kiedyś powiedziałam, że trzeba wiedzieć, z kim dzieci robić i naprawdę tak jest. – zwierzyła się w rozmowie z magazynem Viva .