Anita z "Sanatorium miłości" zaskoczyła "suknią ślubną". Fani krytykują jej zachowanie
Zwykle bohaterowie poszczególnych edycji „Sanatorium miłości” cieszą się mniejsza lub większą sympatią. Szczerze trzeba powiedzieć, że niewiele osób było tak krytykowanych przez widzów, jak Anita. Znów jej się oberwało.
Mało tego, tym razem kuracjuszka nic złego nawet nie zrobiła. Przykre komentarze pojawiły się pod zdjęciem jej finałowej kreacji.
"Sanatorium miłości": Anita i jej finałowa kreacja
Kuracjusze z “Sanatorium miłości” zawsze szałowo ubierają się z okazji finału. Tym razem panie naprawdę poszalały, a strojem imponowała przede wszystkim Anita, która była ubrana niemal niczym panna młoda. Długa, błyszcząca suknia z koronkowymi wstawkami wyglądała na niej cudnie.
Część telewidzów to dostrzegła i komplementowała ją w sekcji komentarzy. Niestety sporo osób i tak wykorzystało tę okazję, by kuracjuszce dopiec. Ta naprawdę nie przypadła im do gustu.
Marta Manowska ma „czas pożegnań”. Kończy piękną egzotyczną wyprawę"Sanatorium miłości": Anita skrytykowana
Przykrych komentarzy wcale nie jest mało. Telewidzowie głównie krytykują charakter Anity. Niektórzy twierdzą nawet, że tak niesympatycznej uczestniczki nie było jeszcze w żadnej z pięciu edycji.
- Sukienka jest przepiękna, ale osoba w niej - wewnętrznie już mniej. W moich oczach ta kobieta jest po prostu wyjątkowo niesympatyczna — stwierdza jedna z internautek.
- Jej wredności żadna suknia nie przykryje — bez ogródek pisze kolejna widzka.
- Osobiście nie przypadła mi do gustu i tyle — ocenia szczerze inna komentująca.
"Sanatorium miłości": Anitę krytykowano już wcześniej
Warto zwrócić uwagę, że to nie pierwsza fala krytyki, która zalała Anitę. Z nawet większą kuracjuszka musiała mierzyć się tuż po odcinku, w którym brała udział w randce w jacuzzi. Przerwała ją wówczas, bo Darek przekroczył jej granicę i przesadził z dotykiem.
Na uczestnika spadła krytyka, ale nie mniejsza na Anitę. Ta zdaniem widzów miała prowokować swoich kolegów do takich zachowań. Niektórzy pisali, że dostała to, o co prosiła.
Zobacz post: