Aleksandra Kwaśniewska wracała do domu o 2 w nocy. Trudno pojąć, co działo się wcześniej
Aleksandra Kwaśniewska wróciła do domu w środku nocy. Jak się okazało, miała za sobą niezwykły wieczór. Gwiazda musiała przyznać się do czegoś swoim fanom. Opowiedziała o wszystkim.
Ten profil na Instagramie zdecydowanie wyróżnia się spośród wszystkich innych. Aleksandra Kwaśniewska jest bowiem jedną z ulubionych polskich influencerek, a fani z niecierpliwością wyczekują na kolejne wpisy, pełne dystansu i humoru .
Córka byłego prezydenta umiejętnie wykorzystuje media społecznościowe, prowadząc m.in. kącik rozmów ze swoim ojcem pt. „Co powie tata?”, a jej krótkie relacje i reportaże z codziennego życia cieszą się ogromnym zainteresowaniem co sprawia, że gwiazda powoli zbliża się do progu 300 tysięcy obserwujących.
Aleksandra Kwaśniewska musiała się przyznać. Wróciła do domu o 2 w nocy
W ubiegłym roku, po 7 latach nieobecności na antenie Aleksandra Kwaśniewska powróciła do pracy w telewizji i została współprowadzącą programu „Miasto kobiet” w TVN Style, u boku Marzeny Rogalskiej i Olgi Legosz. Talk-show porusza tematy ważne i trudne, a na przestrzeni ostatnich tygodni gościli w nim m.in. Marcin Bosak , Anna Lewandowska, czy Marcin Hakiel .
To właśnie zakończenie zdjęć do sezonu było powodem późnego powrotu córki byłego prezydenta do domu. W środę na profilu Aleksandry Kwaśniewskiej pojawił się wpis, w którym przyznała, że huczne świętowanie w jej przypadku skończyło się po 2 w nocy.
Dziennikarka miała za sobą intensywne 20 godzin, które zamierzała zrelacjonować swoim fanom. Nie spodziewała się jednak, że sprawy potoczą się w taki sposób i ostatecznie zaserwowała obserwującym dość skromny „reportaż” z tego niezwykłego wieczoru. Oczywiście opowiedziała o wszystkim w swoim niepowtarzalnym stylu.
– To będzie post o tym, że jestem skończoną sierotą. Wczoraj był ostatni dzień nagrań drugiego sezonu „Miasta kobiet”, w dodatku zakończony imprezą postprodukcyjną, więc myślałam sobie (przedwczoraj), jak to super będzie Wam pokazać. 20 godzin na nogach, kulisy, ludzie, miejsca, ciastka z Lukullusa, seksi dania z warzyw, wino bio o posmaku soku z kiszonej kapusty, no normalnie raj instagramerki. No. Także przez tych 20 godzin zrobiłam dwa zdjęcia – przyznała się.
Warto dodać, że jedno ze zdjęć zostało zrobione już podczas powrotu, zaś drugie gwiazda wykonała… żeby móc później sprawdzić nazwę kwiatków zdobiących wnętrze. Obok sporu o rzeczywisty gatunek pokazanej rośliny pojawiły się komentarze donośnie wyznania prezenterki.
– O takich influencerów nic nie robiłam! – oświadczyła fanka, zaś ktoś inny stwierdził:
– Spoko reportaż, taki nie za długi.
Internauci zgodnie stwierdzili jednak, że skoro Aleksandra Kwaśniewska nie miała czasu sięgnąć po telefon, to zabawa musiała być naprawdę dobra.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Katarzyna Cichopek przerwała milczenie. Przejmujący komunikat. „Jest mi ciężko”
- Pochodzenie Krystiana Ochmana może zaskoczyć. 22-latek nie urodził się w Polsce
- Co naprawdę robią z jedzeniem pokazywanym w „Pytaniu na śniadanie”? Można się zdziwić
