Rozpacz, trwa pilna akcja ratunkowa. ”Możemy potwierdzić trzecią ofiarę”’
Akcja ratunkowa trwa. Dramatyczne doniesienia z Polski obiegły media. Doszło do poważnego wypadku, na miejscu pracują służby, a droga jest czasowo nieprzejezdna. Możemy potwierdzić trzecią ofiarę – powiedział Paweł Łotocki, rzecznik KMP w Będzinie w rozmowie z portalem dziennikzachodni.pl.
Akcja ratunkowa w południowej Polsce trwa. W wyniku wypadku potwierdzono śmierć trzech osób. Do tragicznego zdarzenia doszło na bardzo często uczęszczanej trasie. Szczegóły wyjaśnia rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Będzinie.
Akcja Ratunkowa na S1
Do poważnego wypadku doszło na trasie S1 dziś, około 9.00 rano. W Mierzęcicach na wysokości zjazdu na lotnisko zderzyły się dwa auta, opel i skoda. Potwierdzono już śmierć trzech osób. Paweł Łotocki, rzecznik KMP w Będzinie podał w rozmowie z portalem dziennikzachodni.pl , że kierujący oplem corsą jadący ze strony autostrady A1 w kierunku Siewierza nie jechał w odpowiedniej prędkości, zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo ze skodą.
Na miejscu zginęły trzy osoby, dwóch mężczyzn, kierowca i pasażer opla oraz kobieta kierująca skodą:
– Możemy potwierdzić trzecią ofiarę. Oplem corsą podróżowało dwóch mężczyzn, pasażer również nie przeżył wypadku – przekazał Paweł Łotocki.
- Przyszli i zabrali znicze dla Gienka Loski. Wszystko trafiło do śmieci, aż chce się płakać
- B. premier pokazał prywatną wiadomość od Andrzeja Dudy. Prezydent raczej wolałby, aby nigdy nie wyciekła
- Z ostatniej chwili: pilny komunikat Episkopatu Polski. Chodzi o 1 listopada, wiadomo co nas czeka
Na miejscu pracuje prokuratura
Jak poinformował portal dziennikzachodni.pl , na miejscu pracuje już prokuratura. Trwają także prace straży pożarnej, która usuwa z drogi pozostałości wypadku, auta w wyniku zderzenia przy dużej prędkości dosłownie zmiażdżyły siebie nawzajem.
Droga S1 została zamknięta, w obu kierunkach. Wyznaczono objazd inną trasą: DK78. Policja informuje, iż utrudnienia potrwają na pewno jeszcze kilka godzin.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Na miejscu pracuje policja i straż pożarna oraz prokuratura.
ZOBACZ TEŻ:
-
Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta zabrał głos ws. wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Polacy wstrzymali oddech
- 20 osób nie żyje, prawdziwy dramat. Wszyscy jechali jednym autobusem do zagranicznej świątyni
- Od dziś nowy obowiązek dla wszystkich Polaków. Za niedostosowanie się nawet 500 zł kary
- Zaostrzone restrykcje w całej Polsce. Wiemy, gdzie nie trzeba nosić maseczki, jest kilka miejsc
- Nie żyje jeden z najwybitniejszych Polaków. ”Żegnamy jedną z wielkich postaci, Kolegę, Przyjaciela, Mistrza”
- Policjanci znaleźli w sklepie woreczek, zawartość ich onieśmieliła. Teraz szukają szczęśliwego właściciela
Źródło: dziennikzachodni.pl