Agnieszka Hyży ze łzami w oczach na wizji. Druzgocąca prawda ujrzała światło dzienne, widzowie zamarli
Agnieszka Hyży wystąpiła w programie „Miasto Kobiet” na TVN Style. Rozmowa dotyczyła bardzo trudnego tematu poronień. Temat ten dotyczy Agnieszki osobiście – nic więc dziwnego, że w studiu pojawiły się łzy.
Agnieszka Hyży przez długi czas ukrywała się przed obiektywami aparatów, zniknęła też z nagłówków tabloidów. W końcu jej wielbiciele doczekali się powrotu ulubionej dziennikarki.
Okazało się, że Agnieszka i jej mąż Grzegorz Hyży spodziewają się dziecka. Dziennikarka bardzo długo zwlekała z podzieleniem się informacją o ciąży, bo miała za sobą bolesną historię poronień.
Agnieszka Hyży o poronieniach w „Mieście kobiet”
TUTAJ przeczytacie więcej szczegółów o pierwszej informacji o ciąży Agnieszki.
Hyży w programie „Miasto Kobiet” opowiedziała nie tylko o swoich doświadczeniach, ale i problemach kobiet, które muszą zmagać się z traumą utraty oczekiwanego, chcianego dziecka.
Marzena Rogalska, zapowiadając rozmowę z Agnieszką, sprawiła, że Hyży się wzruszyła, a z oczu popłynęły jej łzy. Powiedziała bardzo poruszona:
– Tak zapowiadasz, że aż mi się chce płakać. Rozmawiałyśmy właśnie przed programem, że nie chciałybyśmy, aby ten urastał już do takiego tematu, gdzie się dorabia jakieś filozofie.
Hyży opowiedziała o swoich przeżyciach i tym, co było najbardziej bolesne czy denerwujące. Przyznała, że najbardziej wyprowadzały ją z równowagi ciągłe pytania o samopoczucie i sposoby radzenia sobie z tym doświadczeniem.
Dlatego kolejne poronienia ukrywała przed rodziną i znajomymi, to samo dotyczyło też najnowszej ciąży – chciała uniknąć wścibskich pytań.
Zwiastun odcinka „Miasta Kobiet” z Agnieszką Hyży:
Źródło: Jastrząb Post
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Mężczyzna znalazł w ziemi skarb sprzed 1500 lat