Agnieszka: „Codziennie wieczorem muszę się napić na sen, bo życie mnie przerasta”
Agnieszka ma poważny problem, który opisała w liście do redakcji lelum.pl . Boi się, że cierpi na depresję. Każdy dzień jest dla niej wyzwaniem, a o problemach pozwala jej zapomnieć alkohol: Codziennie wieczorem muszę się napić na sen, bo życie mnie przerasta — napisała.
Agnieszka zmaga się z wieloma trudnościami, które opisała w liście do naszej redakcji. Podejrzewa u siebie depresję i nadużywa alkoholu, który pije za zamkniętymi drzwiami swojej sypialni. Niestety w swoim otoczeniu nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc. Co powinna zrobić?
Agnieszka: wstydzę się iść na terapię
Kobieta , która zwróciła się do redakcji lelum.pl , opowiedziała, jak wygląda jej życie. Agnieszka pracuje w dużej agencji ubezpieczeniowej, na co dzień kieruje pracą kilkudziesięciu osób, a sama odpowiada przed zarządem. Firma obraca ogromnymi pieniędzmi, dlatego na naszej czytelniczce ciąży ogromna odpowiedzialność, która wiąże się z przewlekłym stresem.
-Stres, z którym zmagam się każdego dnia, znacznie wpływa na moje samopoczucie. Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie cieszy. Budzę się w nocy, bo myślę o pracy. Nie jestem w stanie skupić się na wychowywaniu dzieci. Codziennie wieczorem muszę się napić na sen, bo życie mnie przerasta. Wstydzę się iść na terapię — pisze Agnieszka.
Mąż Agnieszki często wyjeżdża i nie zdaje sobie sprawy, że żona nie daje sobie rady. Ona wstydzi się przyznać, że ma problem. Najlepszym wyjściem byłaby terapia, ale kobieta boi się, że informacja o jej problemach przedostanie się do pracy, a to zniszczyłoby jej wizerunek.
Jakie są objawy depresji?
Objawy depresji są łatwe do przeoczenia i często ignorowane zarówno przez chorego jak i jego otoczenie. Zapytaliśmy o nie ekspertkę, Ewę Szymczyk, która wyjaśniła, na co zwrócić szczególną uwagę. Jak podkreśla, wiele objawów może przypominać zwykłą chandrę lub po prostu gorsze samopoczucie.
– Podstawowymi objawami są przede wszystkim: obniżony nastrój, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Określany jako smutek tak duży, że nie jest się w stanie ubrać, umyć zębów, wyjść z domu . Brak chęci na wykonywanie podstawowych czynności, utrata zainteresowania i zapału do dotychczasowych form spędzania wolnego czasu. Spadek energii, bezsenność. Niskie poczucie wartości i obniżona koncentracja — mówiła psycholog Ewa Szymczyk dla portalu lelum.pl .
Jak dodaje, osoba cierpiąca na depresję czuje się winna, uważa, że jest ciężarem dla rodziny. To wyjaśnia, dlaczego Agnieszka cierpi w samotności. Jak to możliwe, że nikt nie zauważył, że zmaga się z tyloma problemami, w tym również z tym alkoholowym?
– Kobiety uzależniają się inaczej. Te, które trafią do naszego ośrodka, nie chodzą po melinach, nie widać ich na zewnątrz. To są kobiety wysoko funkcjonujące. Towarzyszy im ogromny wstyd, jak zostaną odebrane przez społeczeństwo — mówiła dla lelum.pl Jolanta Płotkowska, terapeutka uzależnień Oaza Medica.
Agnieszce i wszystkim osobom zmagającym się z podobnymi problemami zalecamy jak najszybszy kontakt ze specjalistą, który pomoże odzyskać równowagę w życiu. Depresja czy nadużywanie alkoholu wymagają fachowej pomocy, bez której trudno wrócić do zdrowia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Agnieszka zwróciła się do naszej redakcji z poważnym problemem.
Depresja i uzależnienie wymagają kontaktu ze specjalistą.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie wyrzucaj ich na śmietnik. Meble z PRL znów w modzie, możesz na nich dużo zarobić
- Powstał dżem o smaku prosecco, piwa i ginu z tonikiem. Śniadania nie będą już takie same
- Marki, które nie testują na zwierzętach. Warto kupować ich produkty
- Tata miał kamerę w pokoju swojej córeczki. Odkrył, że siedząca obok niej lalka porusza się
- Mama dała synkowi imię, z którego śmieją się Polacy. Jej sąsiad chciał tak nazwać psa
- Agnieszka Włodarczyk we łzach po śmierci Staraka. Powiedziała co ma zrobić gdy w „lepszym świecie” spotka Wodeckiego