Adam Małysz z małżonką popadli w problemy. Apartamenty, które od kilku lat prowadzili w Wiśle musiały zostać zamknięte
Adam Małysz po zakończeniu kariery sportowej postanowił zająć się biznesem. Jeden z nich prowadził z ukochaną żoną Izą. Małżeństwo zaangażowało się w branżę turystyczną i otworzyli w polskich górach apartamenty dla turystów. Niestety, biznes nie okazał się sukcesem.
Adam Małysz wraz z żoną byli pewni, że apartamenty są pewną inwestycją, która przyniesie im korzyści majątkowe przez kolejne lata. Niestety, na swojej drodze napotkali problemy.
Adam Małysz ma problemy
Kiedy Adam Małysz podbijał serca wszystkich miłośników skoków narciarskich w Polsce, to nikt nie spodziewał się, że po zakończeniu kariery mogą spotkać go jakiekolwiek problemy dotyczące biznesu, bądź po prostu finansów. Los okazał się trochę inny i pomimo tego, że obecnie pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim, a wcześniej jeszcze próbował swoich sił w rajdach samochodowych, to dotknęły go pewne kłopoty.
Wraz z małżonką jakiś czas temu otworzyli w Wiśle swoją sieć apartamentów, która po jakimś czasie cieszyła się niezwykle wielkim zainteresowaniem. Apartamenty Małysz, bo tak brzmi pełna nazwa tych luksusowych budynków, obecnie jest całkowicie zamknięta i nie wiadomo, czy ten stan ulegnie zmianie. Być może jest to spowodowane pandemią koronawirusa, która spowodowała upadek wielu przedsiębiorstw hotelarskich.
Ich biznes pierwotnie wydawał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Apartamenty założone przez Adama i Izę Małysz przyciągały do Wisły wielu turystów z całej Polski i nie tylko. W końcu to właśnie stamtąd pochodzi nasz popularny orzeł i Wisła kojarzy się m.in. z nim.
Problemy mogą być spowodowane dosyć wysokimi cenami, które należało uiścić przed przyjazdem, do któregoś z apartamentów Małyszów. Luksusowe pomieszczenia, wśród których można było znaleźć m.in. jacuzzi, czy baseny należały do jednych z najdroższych w całej Wiśle. Jednak zazwyczaj za standardy należy zapłacić więcej.
Apartamenty Małysz pozostają zamknięte
Adam Małysz nie może narzekać na brak zajęć. Jako aktywny działacz PZN jeździ wraz z polskimi skoczkami na zawody pucharu świata w skokach narciarskich i pracuje, by kadra odpowiednio była skompletowana.
Apartamenty były jedynie dodatkiem do biznesu, który przynosił Małyszom całkiem spore dochody. Niestety wraz z zamknięciem branży hotelarskiej wszystko uległo zdecydowanemu pogorszeniu, co przełożyło się na konieczność ich zamknięcia. Na wielu popularnych stronach internetowych apartamenty widnieją jako zamknięte.
Były skoczek narciarski mieszka w posiadłości, której może pozazdrościć mu niejeden człowiek. Nie ma, co się temu dziwić, w końcu przez tyle lat ciężko pracował i dawał Polakom powody do radości, że zasłużył sobie na to, jak mało kto.
Ostatnio jego córka Karolina w programie Dzień Dobry TVN zdradziła, że były momenty, w których bała się swojego taty. O wszystkich szczegółach dowiecie się, klikając >tutaj<.
Zobacz zdjęcia:
Adam Małysz z małżonką popadli w problemy.
Apartamenty, które od kilku lat prowadzili w Wiśle musiały zostać zamknięte.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Widzowie zobaczyli Drzyzgę i odebrało im mowę. Zdjęcie obiegło sieć
- Wpadka w TVP na żywo. Widzowie oniemieli
- Powrót uczniów do szkół. Minister edukacji podał konkrety
Źródło: sport.se.pl