Kaja Godek dopnie swego? Już niedługo Polki mogą obudzić się w nowej rzeczywistości bez dostępu do aborcji
Aborcja to temat, który wraca co jakiś czas jak bumerang. Kaja Godek nieustanie walczy, aby przeforsować ustawę antyaborcyjną i wprowadzić zakaz edukacji seksualnej w Polsce. Natomiast opozycja nie śpi i wciąż stara się, aby nie dopuścić do finalizacji tego projektu.
Kaja Godek , od dłuższego czasu walczy, o wprowadzenie w życie nowej ustawy. Aborcja i edukacja seksualna, to dwie kwestie, którym przeciwstawia się działaczka Fundacji Życie i Rodzina . W obliczu aktualnych wydarzeń nasza uwaga skupia się na epidemii koronawirusa, zatem postanowiono wykorzystać.
Aborcja ma znikąć
Kaja Godek członkini zarządu Fundacji Życie i Rodzina , aktywnie działa, aby ustawa antyaborcyjna została wprowadzona w życie. Projekt Kai Godek przewiduje znaczące zmiany w ustawie z dnia 7 stycznia 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Według projektu z ustawy ma zniknąć fragment, który traktuje o sytuacjach wyjątkowych, kiedy aborcja mogłaby zostać przeprowadzona. Wnioskodawcy projektu argumentują zmianę tej kwestii jednoznacznie:
– zlikwiduje dyskryminację chorych dzieci poczętych poprzez zapewnienie im tej samej ochrony prawnej, która przysługuje obecnie zdrowym dzieciom poczętym – cytuje portal wiadomości.gazeta.pl .
- Nie żyje była żona Jacka Rozenka. Kobieta długo chorowała, lekarze nie potrafili jej pomóc
- Zapadła decyzja ws. wyborów prezydenckich 2020. Niebywałe sceny w Sejmie
- Czy można iść na cmentarz? Policja tłumaczy, jak zachować się w czasie pandemii
Projekt antyaborcyjny powrócił
Plany zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej w październiku 2016 spotkały się z buntem i wywołały pierwszą falę strajków. Setki tysięcy kobiet wyszło na ulicę, walcząc o swoje prawa.
-Rządzący muszą się liczyć z nami,
-Czuję się zagrożona,
–
Ci ludzie nie są za życiem, są przeciwni innym ludziom
– tak brzmiały słowa kobiet, uczestniczących w strajku, jak cytuje portal
wiadomosci.onet.pl
.
Potem o zaostrzeniu ustawy było słychać w 2017, kiedy do Sejmu trafił projekt obywatelski Zatrzymaj aborcję . Jednak mimo ogromnego zaangażowania inicjatorów projektu, zatrzymał się na etapie komisyjnym.
Natomiast oficjalny plan ustawy antyaborcyjnej został po raz pierwszy odczytany w 2018 roku. Szczegóły projektu prezentowała, pełnomocniczka Komitetu Ratujmy Kobiety , Barbara Nowacka. Ty razem również został odrzucony.
Aborcja to temat bardzo delikatny i nie sposób rozwiązać tej kwestii w ciągu jednego spotkania. Dlatego też każdorazowa próba przeforsowania ustawy spotykała się z protestem i wciąż nie udało się znaleźć odpowiedniego rozwiązania tej kwestii. Kaja Godek mimo panującej epidemii koronawirusa, nie ustępuje w działaniach, które rozpoczęła już w 2013 roku.
Projekt delegalizujący aborcję w Polsce ma być znowu omawiany w Sejmie. Pierwsze czytanie projektu zaplanowano na 15/16 kwietnia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Kaja Godek, walczy o to, aby aborcja była w Polsce nielegalna.
Działaczka Fundacji Życie i Rodzina nie ustępuje w swoich działaniach.
Projekt ustawy antyaborcyjnej ma być odczytany 15/16 kwietnia.
ZOBACZ TEŻ:
- Największy na świecie samolot transportowy wyląduje w Warszawie
- Wprowadzą „przepustkę COVID”? Życie po pandemii może być zupełnie inne za granicą
- 10 pomysłów na wykorzystanie czerstwego chleba. Nic się nie zmarnuje, a ty będziesz zachwycona
- Kot pierwszy raz w życiu zobaczył szczeniaki. Właściciele nagrali zaskoczonego mruczka
- Ratownik medyczny zaapelował do Polaków. Nagranie powinien zobaczyć każdy z nas
Źródło: gazeta.pl, onet.pl, facebook.com